Strona główna
Fonoteka
Piosenki od A do Ż
Biblioteka nut
Radio Stare Melodie
Wytwórnie fonograficzne
Etykiety płyt
Katalogi wytwórni
Utwory bez tekstu
Szukaj wszędzie
Artyści
Katalog artystów
Dyrygenci i orkiestry
Teatry i kabarety
Przedstawienia
Fotografie
Źródła
Kontakt
szukaj tekstu
Za twoje szczęście
kierownik:
2024-05-01 23:57
Aria drukiem:
https://polona.pl/item-view/73504088-3808-4b1a-a785-a01c321ae17f?page=14
Przekleństwo starca
kierownik:
2024-05-01 23:03
Aria/monolog Rigoletto drukiem:
https://polona.pl/item-view/216ba5fa-5bbf-4a70-953e-446ec057a581?page=6
Ach, te oczy!
kierownik:
2024-05-01 22:36
A tutaj nuty:
https://polona2.pl/item/ach-te-oczy-mazurka-na-chor-mieszany-z-towarzyszeniem-fortepianu-op-2,ODY3NTMzMzE/5/#info:metadata
Gwiżdżę na wszystko
Pan Bartosz:
2024-05-01 22:27
Tadeusz Faliszewski w 16. wersie śpiewa "Gwiżdżę na wszystko, śpiewam tenorem"
Adieu Marie
kierownik:
2024-05-01 21:59
I że "Skarbu..." od pana Jerzego:
https://youtu.be/8e7isMyp-eQ
Słodka Maryś
Iwona:
2024-05-01 17:19
W sobotę, po pracy, ludzie bawią się
Kto może, za miasto z swą dziewczyna mknie
Strzelać kaczki, łapać ryby
Rwać maliny, zbierać grzyby
W lesie, przy wodzie ludzie bawią się.
Baw, baw, baw się, baw,
Póki jeszcze czas
Maryś, Maryś, słodka Maryś
Dołącz że do nas.
Czas krótki, do łódki wsiadaj ze mną wraz,
Popłyniem daleko, nikt nie ujrzy nas.
Będę ściskać i wiosłować,
Patrzeć na cię i całować
W łódce na wodzie nikt nie ujrzy nas.
Baw, baw, baw się, baw,
Życie krótko trwa
Maryś, Maryś, słodka Maryś
Szkoda przecież dnia.
Dziewczyno, malino, wiesz, że kocham cię
I tylko o tobie całe noce śnię.
Na co ryba, po co wędka,
Mnie do ciebie bierze chętka.
Moja dziewczyno, strasznie kocham cię.
Baw, baw, baw się, baw,
Trzeba przecież żyć
Maryś, Maryś, słodka Maryś
Musisz moją być.
Samotna dziewczyna
Iwona:
2024-05-01 16:58
Panienka sobie sama siedziała,
Tak za mną wołała:
Trala- la-la-la, la-la-la, trala-la-la....
Ach wołaj, Zosiu, ach wołaj głośniej,
Weselej, radośniej.
Co złe zrobiłem, to dziś porzucę,
Do ciebie powrócę.
Różyczka
Iwona:
2024-05-01 16:51
Teraz Różyczka!
Hu-hu-ha, U-cha!
Pusta kieszeń
Iwona:
2024-05-01 16:47
Jestem ja sobie kawalerem,
Panienek wkoło mam.
Z jedną tańcuję, z drugą żartuję,
A trzeciej znowu całusa dam.
Panienka woła "Nie żartuj, nie,
Tylko zafonduj mnie".
A moja kieszeń dzisiaj jest pusta,
Więcej nie mogę fundować, nie.
Kieszeń ma pusta, nie mam już nic,
Koledzy śmieją się,
Wszystko, co miałem, dzisiaj przegrałem
Więcej całować nie będę, nie.
Po kieliszku
Basia:
2024-05-01 11:54
Nuty są tu:
https://staremelodie.pl/nuty_download.php?pdf=po_kieliszku.pdf
Po kieliszku Chords
https://chordify.net/chords/po-kieliszku-jerema-stepowski-topic
Przeważnie…
Wika:
2024-05-01 09:28
autorem piosenki jest mąż "Ochotniczki Helenki"
Przeważnie…
Iwona:
2024-05-01 07:52
Odnośnie objasnień:
garçon - za pierwszym razem (w.43) oznacza kelnera.
allez-y (w.77) tu raczej - idź sobie, spadaj
Gęś się w rowie pasie
Iwona:
2024-05-01 07:36
w.3 Pływa gąska, pływa
Chmura idzie
Joanna:
2024-05-01 02:17
Zwrotka trzecia:
Hej nie zginie, nie zginie Siwy konik w olszynie Wilki go tam nie zjedzą, wilki go tam nie zjedzą Bo tam o nim nie wiedzą
Czarna wrona
Joanna:
2024-05-01 01:56
1. Na rozstaje wedle kopców 2. Żeby nie te w kątach zwroty (a nie kontach😉)
Całuj psa w nos (Cybulski)
Joanna:
2024-05-01 01:46
1. Uczepiła się dziewucha nie wiadomo... 2. Okrutnie pomstuje 3. A dziś se odpowiem
Gęś się w rowie pasie
Joanna:
2024-05-01 01:36
Błędne objaśnienie: wyraz "mucho" (winno być mucha) nie odnosi się w tym przypadku do jęz. hiszpańskiego.
Po kieliszku
Bobek:
2024-04-30 22:23
Szukam akordów na gitarę do tej piosenki może ktoś zna będę wdzięczny
Przeważnie…
Iwona:
2024-04-30 22:19
Przeważnie, gdy na odcisk ktoś nastąpi drugiemu,
To ten drugi nie wytrzyma, powie słowo.
A ten pierwszy też nerwus, więc odszczeknie tamtemu
(I ząb?) za oko się zaczyna przepisowo.
Jeden powie: Ty taki, drugi doda: Owaki,
A za chwile rodzina też wciągnięta do draki.
Jeden powie: Ty śmieciu, drugi krzyknie: Ty draniu!
I dyskursja już jest na poczekaniu.
A tu widziałam wczoraj dwóch tubylców się żarło
Ten tamtego za klapy, tamten tego za gardło
No, na Clichy, na ulicy, przed straganem, przy wózku,
Coś do siebie krzyczeli cały czas po francusku!
Prosiłam znajomego, żeby był za tłumacza
I powiedział, co każde jeich słowo obznacza,
Więc rzekł mi: Niechaj pani prędko uszy zatyka,
Bo to styl z tutejszego najgorszego słownika.
Tak? No co z tego, kiedy nie brzmi, kiedy nie ma tego smaku,
Bo jak u nas się mówiło w tem wypadku-
Ty łachudro! Ty łachmyto! A paszoł że stąd pętaku!
I coś niecoś o rodzince na ostatku.
A jak tu się dwóch pokłóci, to pyskują na per vous.
Jeden krzyczy: Vous êtes bête!, drugi krzyczy: Vous êtes fous!
A mnie tak jakby widelcem ktoś przejechał się po szkle,
Bo ostatnie słowo było, wiesz pan jakie? S'il vous plaît!
Przeważnie, gdy się siadło w restauracji przy stole,
Kelner zjawiał się i stawał na uboczu.
Potem brał te zamówienie - sztuka mięsa w rosole
I odchodził. I na długo znikał z oczu.
Więc na niego się puka, potem w talerz się dzwoni,
Ale wszystko na próżno, bo już ślad przepadł po nim.
I dopiero się zjawia, kiedy minie godzina,
Więc się z nim pierepałkę zaczyna.
A tu wczoraj widziałam, tubylec jeden czekał .
Siedział zimny na twarzy, ale w środku się wściekał.
I jak kelner już przyszedł, to on wprost przy stoliku
Awanturę mu zrobił we francuskim języku!
Prosiłam znajomego, żeby był za tłumacza
I powiedział, co każde jedno słowo obznacza,
Więc rzekł mi: Niechaj pani widzi - stoi garçon bez ruchu,
Znaczy gość przepisowo coś mu mówi do słuchu!
Co z tego, kiedy nie brzmi, kiedy nie ma tego smaczku,
Bo jak u nas się mówiło w restauracji:
Panie starszy, do stu diabłów, czy doczekam się tych flaczków?!
Tak wprost przy ludziach, oficjalnie, bez krępacji.
A tu chłop jest stary, siwy, wyłysiały z wszystkich stron,
To się mówi z nim, jak z dzieckiem. On w tym wieku jest garçon!
I jak pani coś zamawia - café crème czy thé au lait,
To musowo trzeba dodać, a co dodać? S'il vous plaît!
Przeważnie, gdy normalnie ktoś zaczepi kobietę
Na ulicy, tak czasem porą wieczorową,
To kobieta doświadczona wie, jak mówić ma z facetem
I objedzie gościa z góry na perłowo.
Parę słów o familii i o cywilizacji,
Parę słów o kulturze, czyli o edukacji.
Tak, że facet od razu uszy stula, jak zając
I odczepia się świat przeklinając.
A tutaj, właśnie wczoraj, tubylec jeden taki
Na Montparnasie do mnie zaczął smalić koperczaki,
Zapraszał mnie do kina, na lody z karuzelą
I wciąż, co drugie słowo, nazywał mnie mamzelą.
No, nie wiedziałam, co zrobić? Jestem sama, kobieta,
A tu język aż świerzbi, żeby rugnąć faceta.
Chciałam sobie przypomnieć tamtą drakę przy wózku,
Żeby palnąć draniowi parę słów po francusku.
Co z tego, kiedy nie brzmi, kiedy nie ma tego sosu.
W ich języku każde słowo tak się wlecze.
U nas, w takiej sytuacji, nie podnosząc nawet głosu
Się mówiło: Proszę odejść, bo skaleczę!
A tu, co takiemu powiem? Allez-y czy je m'en fiche?
Czy mam może go publicznie parasolką trzepnąć w krzyż?
Więc, gdy nie chciał się odczepić i się pytał: Vous voulez?
To się tak zdenerwowałam, że krzyknęłam: S'il vous plaît!
Polka z dołu
kierownik:
2024-04-30 21:59
Pani Iwono, nie każdy daje radę śpiewać. Teraz to się nazywa rap! 😉
Polka z dołu
Iwona:
2024-04-30 20:59
Same pokrzykiwania:
Franek, ręce wyżej! Przecie polka z dołu!
Dobra!
Felek, co masz taka smutna minę?! Śmiej się!
Panna Mańka skacze jak sarenka!
Dobra!
Polka Góry
Iwona:
2024-04-30 20:55
Z powodzeniem(jeżeli chodzi o tekst) można napisać tylko Polka Sztromberga + ew. z biglem panowie, bo poza dodatkowym Uha-ha nic więcej nie ma.
Tak dziwnie mi
Fan:
2024-04-30 17:32
W przedwojennych nutach jest „hallo!”
A nie „helo”
Raz, dwa, trzy (trad. – ?)
Iwona:
2024-04-30 12:31
zgubiłam jedno słowo:
w.60 Bedzie chłop nie cielę,
Tęsknię
Pan Bartosz:
2024-04-29 22:35
Jaworski to niezwykle miła odmiana
Tęsknię, tęsknię za tobą wciąż
Tęsknię, tęsknię, smutno mi wciąż
We dnie, w nocy, co robić mam?
Ja tęsknię wciąż, gdy jestem sam
Mówiłaś, że będziesz mnie kochać
I ja szczerze wierzyłem Ci
Gdy serce me przestało szlochać
Swą miłość kochana daj mi
Dzwoniłaś raz, bym był w Saint Louis
Rachunek dostanę z akont
Lecz gdy przybyłem do Saint Louis
Ty wyjechałaś do Saint Pol
Wydaliśmy pieniądze moje
I wtedy opuściłaś mnie
Zapomnieć winienem o tobie
Lecz tęsknię i o tobie śnię
To miłość jest
Pan Bartosz:
2024-04-29 22:21
Obiecałem sobie wczoraj, że już nie będę spisywał tekstów Szczepańskiej ze słuchu. Po czym spisałem Szczepańską ze słuchu
Czemu tak mi tęskno, tak mi źle
Czemu ronię łzy i o czem śnię
Czemu smutek w sercu gniecie
Czemu tak mi źle na świecie
I dlaczego cała drżę
To miłość jest
To miłość jest
Tęsknota, radość i łzy
To szczęście i czarowne sny
To miłość jest
To miłość jest
To rozkosz najsłodsza jest
To radość śród westchnień i skarg
(???) - płyną ledwie (dwo-???)
To jest miłość, to najdroższy w świecie skarb
To miłość jest
To miłość jest
Tęsknota, radość i łzy
O szczęściu sny
Raz, dwa, trzy (trad. – ?)
Iwona:
2024-04-29 15:32
Melodia tożsama z legionową piosenką "Pobór na dziewczynki" (Hej, panienki, posłuchajcie).
Jak widać, nie mogę rozgryźć dwóch wersów - pole dla uszu kawalerów.
Kawalerzy, posłuchajcie,
Raz dwa, trzy
I żon sobie poszukajcie,
Raz dwa, trzy
Bo gdy każdy będzie stary,
Każdy będzie stary,
Panna nie zechce poczwary
Raz dwa, trzy
Każda panna męża pragnie,
Raz dwa, trzy
Bo tak samej żyć nieładnie
Raz dwa, trzy
Przykrzy jej się w samotności,
Przykrzy w samotności
Bez kochania miewam (?) złości
Raz dwa, trzy
A gdy która chłopca złapie,
Raz dwa, trzy
To go kocha, że aż sapie
Raz dwa, trzy
Tak mu w sercu pomiksuje,
W sercu pomiksuje,
Że kawaler aż bzikuje
Raz dwa, trzy
Gdy kawaler się ożeni,
Raz dwa, trzy
Po miesiącu się odmieni
Raz dwa, trzy
W sercu swoim dostał (..?)
W sercu dostał (...?)
Żonę ciągnie do rozwodu
Raz dwa, trzy
Gdy z panienką ma konkury
Raz dwa, trzy
(...?)
Raz dwa, trzy
Zdjął by dla niej gwiazdkę z nieba,
Zdjął by gwiazdkę z nieba,
Po ślubie żałuje chleba
Raz dwa, trzy
Przed ślubem wódki się boi,
Raz dwa, trzy
A po ślubie moonshine goli
Raz dwa, trzy
Za drugiemi ciągle lata,
Za drugiemi lata,
A na żonę bierze bata
Raz dwa, trzy
By panna nie szła na zgubę,
Raz dwa, trzy
Męża niech weźmie na próbę,
Raz dwa, trzy
A gdy będzie chłop nie cielę,
Chłop nie cielę,
Niechaj weźmie ślub w kościele
Raz dwa, trzy
To ty, jedyne szczęście moje
Pan Bartosz :
2024-04-29 01:11
Czy w 2. wersie nie będzie "Przelotnym"?
To ty, jedyne szczęście moje
kierownik:
2024-04-28 22:04
Bardzo dziękuję. Pani Lucyna nie brzmi tutaj zbyt klarownie, a na początku wkradł się kiks. 😉
Kryzys
Nowak:
2024-04-28 21:52
Jeszcze uwaga:
Należy zaznaczyć, że Fogg faktycznie śpiewa taki tekst jaki był poprzednio, czyli z "stary" i z "o co się zahaczysz" oraz w układzie:
- strofa 1 i 2,
- strofa 3 i 4 (refren),
- strofa 5 i 6,
- znowu refren - jak w strofach 3 i 4 - lecz bez zmian, w przeciwieństwie do wersji z filmu śpiewanej przez Bodo.
To ty, jedyne szczęście moje
Pan Bartosz:
2024-04-28 21:49
Faktycznie, wprowadzone poprawki mają znacznie więcej sensu, lecz próbowałem
Kryzys
Nowak:
2024-04-28 21:28
Pełen tekst z obu wskazanych powyżej fragmentów z poprawionymi drobiazgami (nie "stary", tylko "stały" i nie "o co się zahaczysz" tylko "o co nie zahaczysz"):
Na każdym kroku bieda
Zarobić nic się nie da
Po uszy w długach każdy dzisiaj tkwi
Gdzie dawne, dobre czasy
Gdzie ruch i pełne kasy
Komornik co dzień puka w twoje drzwi
A wszystkiemu winien kryzys
Stały, zatwardziały kryzys
I łudzisz się, że może jutro minie już
I myślisz wciąż, a nuż, a może
A tym czasem coraz gorzej
Wszędzie, gdzie popatrzysz, kryzys
O co nie zahaczysz, kryzys
Przygniata nas, oplata nas ze wszystkich stron
Kryzys, kryzys, wszędzie on
Gdy kasjer z kasą zwieje
Gdy panna ma nadzieję
Gdy żonę in flagranti złapie mąż
Gdy ktoś fałszuje stówki
Gdy bierze ktoś łapówki
To na obronę swą powtarza wciąż:
Że niby wszystkiemu winien jest kryzys
Ten stały, zatwardziały kryzys
I łudzisz się, że może jutro minie już
I myślisz wciąż, a nuż, a może
A tym czasem coraz gorzej
Wszędzie, gdzie popatrzysz, kryzys
O co nie zahaczysz, kryzys
Przygniata nas, oplata nas ze wszystkich stron
Kryzys, kryzys, wszędzie on
Nic się nie bój, minie kryzys
Utopimy w winie kryzys
Należy tylko wiarę i nadzieję mieć
A wtedy kryzys ani bieda człowiekowi rady nie da
Siłę trzeba mieć na kryzys
Zjeść (?), a potem znieść ten kryzys
Wesoło i szczęśliwie znów będziemy żyć
Optymistą trzeba być!
Trzy dzwony
Kruand:
2024-04-28 20:11
wierzy?? wieży!!
To ty, jedyne szczęście moje
Pan Bartosz:
2024-04-28 19:30
Szczęście tak krótko trwa
Jest szalonym snem
I jak sen gdzieś odpływa w dal
Budzisz się i już wiesz
Że skończyło się
Został Ci smutek, ból i żal
Spierzchła miłość, jak senne marzenia
I zostało w sercu twym wspomnienie
To ty, jedyne szczęście moje
To ty, stworzyłeś radość w krąg
I wiem, że znikną niepokoje
Że ty uwolnisz mnie od mąk
To ty, świat mój, mizgi moje
Oddaj mi serce swe
Ach dobrze, płoną dziś łzy moje
A bez ciebie, tak mi jest źle
Chyba potrzebuję wizyty laryngologicznej i czegoś mocnego na ból głowy...
Baby (Palester, Nel)
kierownik:
2024-04-28 18:46
Eeeeeee, nie prawda. 😉
Baby (Palester, Nel)
Pan Bartosz:
2024-04-28 18:07
Zdaje się, że tekst ma omylnie zamienioną pierwszą i ostatnią zwrotkę :))
Przysięga
kierownik:
2024-04-28 18:01
Pełny tekst - o wiele więcej tekstu… (str. 63) – i podpis autora (str. 68 oraz 231):
https://rcin.org.pl/Content/1090/WA248_6557_P-I-650_biruta-1838_o.pdf
inc: Dobrze jest mieć cnoty liczne
Bunia:
2024-04-28 14:27
I do tego potwierdzam poprawkę MSZ, z ruchu warg Krukowskiego widać słowo "darów".
inc: Dobrze jest mieć cnoty liczne
Bunia:
2024-04-28 14:24
2. w brud -> w bród
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/w-brod;10113.html
Przysięga
Bunia:
2024-04-28 14:16
Piosenka pojawia się epizodycznie w filmie "Ada! To nie wypada!" (na tym nagraniu: 13:30): https://www.youtube.com/watch?v=jMgU_6bvb3I, w wykonaniu Stefanii Betcherowej.
Nie spodziewałem się
Mateusz K.:
2024-04-28 12:49
Melodia ta pojawiła się w filmie „Doktór Murek” (1939).
Rose Marie (Friml, Hemar)
Mateusz K.:
2024-04-28 00:23
Wersję z tekstem Hemara nagrał wyłącznie Conti.
Nie ma to, jak Polki
Iwona:
2024-04-27 20:44
Piosenka napisana w grudniu 1941, wydrukowana w 1943 w zbiorze "Kierunek Wisła! Wiersze i pieśni 1939-1942" ( Szewera-"Niech wiatr ja poniesie...")
Będę ci wierzył
Bartek D.:
2024-04-27 20:09
Oryginalny tytuł to "Man liebt nur einmal", tango zarejestrowano już w maju 1930 roku. A tak brzmiało w oryginale:
https://youtu.be/pQ4qdIp5IQU?si=rsdBAILnjQmM1xKn
Wiązanka żydowska
Iwona:
2024-04-27 15:44
w.44 Na co próżne narzekanie
Piosenka o piosence żołnierskiej
Iwona:
2024-04-27 15:21
Oryginalny tekst. Wesoła Czwórka Lotników śpiewa z minimalnymi zmianami tekstu.
Zostawiłeś w Polsce wszystko, przyjacielu,
Zostawiłeś matkę, żonę, dzieci, dom,
Wytułałeś się po cudzych kątach wielu
W strasznej burzy, kiedy bił po gromie grom.
Cóż ci, powiedz bracie, dzisiaj pozostało
Oprócz najpiękniejszych wspomnień dawnych dni?
A tułaczki twej osłodą dzisiaj całą
Ta piosenka, co nadzieją brzmi.
Piosenko-kochanko
Towarzyszko wierna z wojny dni
Żołnierska wybranko
O miłości śpiewaj, wiarą tchnij.
Hucz grzmotem silników
I zwycięstwa nutą głośno graj!
Piosenko-kochanko
Daj nadziei uśmiech jasny - daj!
Ale przyjdzie chwila taka, przyjacielu,
Ujrzysz znowu matkę, żonę, dzieci, dom,
Wróci szczęście dawne po cierpieniach wielu,
Kres położy mękom i tęsknoty łzom.
Wolne życie zaczniesz znów na wolnej ziemi,
Koszmar czarnych lat rozpłynie się we mgle
I w serdecznym kole między najbliższymi,
Wspomnisz piosnkę, co krzepiła cię.
Piosenko-kochanko...
Bogurodzica (hymn narodowy)
Basia:
2024-04-27 14:43
https://archive.org/details/78_sacred-song-mother-of-god_polish-army-choir-a-chybinski-j-kolaczkowski_gbia0539323b
Warszawianka (Kurpiński, Sienkiewicz)
Basia:
2024-04-27 14:43
https://archive.org/details/78_a-polish-national-anthem-b-song-of-warsaw_polish-army-choir-j-kolaczkowski_gbia0539323a
Zapomniana piosenka (mel. lud., Tyszkiewicz)
Mateusz K.:
2024-04-27 13:46
Nagranie z płyty Parlophon.
https://youtu.be/UFfHFcLiyxg?si=uQ5mDdjY7oAeHM8U
Tańce w karczmie
Basia:
2024-04-27 13:23
GOŚĆ Z AMERYKI W STARYM KRAJU - część 1
https://archive.org/details/78_go-z-ameryki-w-starym-kraju-cz-1_pawe-humeniak_gbia0532123a
GOŚĆ Z AMERYKI W STARYM KRAJU - część 2
https://archive.org/details/78_go-z-ameryki-w-starym-kraju-cz-2_pawe-humeniak_gbia0532123b
Noc w karczmie (zabawa)
Basia:
2024-04-27 13:05
BRUNO RUDZIŃSKI
https://adp.library.ucsb.edu/index.php/mastertalent/detail/341439/Rudziski_Bruno
Skoczmy
https://archive.org/details/78_skoczmy-hopping_bruno-rudziski_gbia0532771a
Na obie nogi
https://archive.org/details/78_na-obie-nogi-on-two-feet_bruno-rudziski_gbia0532771b
Przyszedł chłop do karczmy
https://www.youtube.com/watch?v=vnhTUSOgqJU
Tramla polka
https://www.youtube.com/watch?v=UYxEqlfMShM
Wiązanka żydowska
kierownik:
2024-04-27 11:25
Piosnka o pijaku – cały tekst
Za szynkwasem siedzą cztery Żydóweczki,
Nalewają wódkę w brudne kieliszeczki.
Lej się lej, gorzało,
Chłopskie gardła krop,
Coby to się stało,
Gdyby nie pił chłop!
Szedł raz chłop na jarmark, gdzieś o wczesnym dzionku,
I chudą krowinę ciągnął na postronku.
Krowinę na mięso w mig kupili żydki,
Chłop poszedł do karczmy i przepił swe dydki.
Gdy przyszedł do domu, nieżywy bez mała,
Pies zdarł mu sukmanę, baba go wyprała.
Piosenka o piosence żołnierskiej
Iwona:
2024-04-27 10:54
W książce Szewery jest informacja, że utwór został napisany we wrzeniu 1941r i został umieszczony w zbiorze "Kierunek Wisła! Wiersze i pieśni 1939-1942".
Postaram się spisać tekst jak najszybciej.
Znak zapytania
Mateusz K.:
2024-04-26 22:32
Za jakiś czas udostępnię nagranie, na którym troszkę więcej słychać :)
Znak zapytania
Mateusz K.:
2024-04-26 22:30
Przychodzę na ratunek:
Ja nie wiem sam co w sobie czuję
Życie mi truje to coś, a przecież nie wiem co
Coś we mnie stale się buntuje, ktoś mnie ostrzega, a nie wiem kto
Lecz czasem czuję w świadomości, i do przyszłości startują wszystkie myśli me
I wtedy żyję w niepewności, no i muszę o to spytać się
Ale czy nie zdradzisz mnie? Znak zapytania
A może zbraknie ci w sercu kochania
Myśl taka dręczy mnie, szarpie mą duszę
Przeniknąć muszę to, czy nie zdradzisz mnie
I choć czarne oczy twe patrzą tak szczerze
Z pod malowanych rzęs ja im nie wierzę
Bo czarne oczy twe mogą być zmienne
Ja bardzo boje się, czy nie zdradzisz mnie
Daremnie prosisz
Witek:
2024-04-26 19:42
https://www.youtube.com/watch?v=LglbC-kWTSc
Znak zapytania
korekta:
2024-04-26 13:50
jakbym miał - to bym dał :P
Znak zapytania
kierownik:
2024-04-26 13:10
Dziękuję. To może weźmy takie z tekstem. 😉
Znak zapytania
korekta:
2024-04-26 12:44
Janickiemu było Ludwiś
Nuty (bez tekstu) są tu:
https://bibliotekapiosenki.pl/publikacje/Witczyk_Stanislaw_Znak_zapytania_tango
Pijany juke-box
Iwona:
2024-04-25 14:13
Gdzieś na SM już jest ta melodia z innym tekstem. Może sobie przypomnę.
Byłem dzisiaj w barze tam,
Gdzie juke-box ładnie gra,
Bo teraz znowu forsę mam,
O jutro mało dbam,
Niech każden pana zna.
Ja dzisiaj hulam sam,
a juke-box ciągle gra.
Łodi-da, łodi-da, łodi-usia-sia
Poleczkę, walczyk fest,
A kogo miłość w serce żre
To smutne tango jest.
A gdy w kieszeni forsę mam,
To mocny(?) czuję się.
Od razu wszystkich w knajpie znam
I rękę uciąć dam,
Że wszyscy znają mnie.
Funduję tu i tam,
A juke-box dalej rżnie.
Łodi-da, łodi-da, łodi-usia-sia
Poleczkę, walczyk fest,
A kogo miłość w serce żre
To smutne tango jest.
Zwykle radość krótko trwa,
Do domu muszę iść,
Bo człowiek jędzę żonę ma,
Jak cholera zła.
Ze strachu drżę, jak liść
Pod ręką wałek ma,
a juke-box ciągle gra.
Łodi-da,łodi-da, łodi-usia-sia
Wciąż w oko trafić chce
Z rozpaczy pije, bo i cóż,
Więc co dziś spotka mnie.
Łodi-da,łodi-da, łodi-usia-sia
Już przestał juke-box grać,
Choć bardzo żonki boje się,
Do domu idę spać.
Oj, jak mi niedobrze...
https://polona.pl/item-view/73504088-3808-4b1a-a785-a01c321ae17f?page=14