Śnieżny blues 510

---

Ach, jak ja lubię te klimaty.....

no top do roboty, kolego krzysiu I . Pustye pole wyżej czeka I

Gdzie się uchowała ta przepiękna piosenka ?
Kto i dlaczego ją ukrywał?
Żądam powołania Komisji Śledczej !
________ . ________

Śnieżny blues, dzwonią sanki we mgle,
srebrny mróz rzeźbi liście na szkle,
a z nieba spada na świat
śnieg puszysty jak kwiat.

Śnieżny blues, miękko kładzie się cień
chwiejnych brzóz gdy dogasa już dzień
i świat roztapia się w mrok,
to przeminął znów rok.

Dzień za dniem czy rok, już tyle lat
zagubionych w śnieżnej mgle,
tylko snem przez mrok wybiegam w świat,
a gdzie szukać cię, powiedz gdzie ?!

Śnieżny blues jak modlitwa, jak szept moich ust
będzie za tobą szedł
gdy wiatr go będzie ci niósł
w śnieżną noc śnieżny blues.
. . .
A z nieba spada na świat
śnieg puszysty jak kwiat
. . .
I świat roztapia się w mrok,
to przeminął znów rok.

Dzień za dniem czy rok, już tyle lat
zagubionych w śnieżnej mgle,
tylko snem przez mrok wybiegam w świat,
a gdzie szukać cię, powiedz gdzie ?!

Śnieżny blues jak modlitwa, jak szept moich ust
będzie za tobą szedł
gdy wiatr go będzie ci niósł
w śnieżną noc śnieżny blues.
_______ . ________

Serdecznie pozdrowienia dla Kierownictwa

u mnie, a co?

dziękuję za przepisanie, bo mi się nie chciało I

Halo "ciasteczko" - mówisz i masz (w 3min) J ))

Może Komisja odtajni autorów?
Kierownik ma wrażenie, że to już inna epoka, inne aranże i inne głosy. Stąd powściągliwość w publikacjach takich i podobnych.

Ale nie da się ukryć - jest klimat

Nie zdziwiłbym się, gdyby to był tekst Hemara do jakiegoś amerykańskiego standardu, możliwe, że jeszcze sprzed wojny. Zwłaszcza, że nagranie najprawdopodobniej wyczesane zostało z którejś z audycji RWE.
Wiadomo cokolwiek na ten temat?