Kominiarczyk
964
tytuł:
Kominiarczyk
gatunek:
scena komiczna
muzyka:
słowa:
Żyję sobie bez mozołu
Czyszczę komin zakopciały
Zawsze z góry aż do dołu
I chociaż mam diablą postać
I puste moje kieszenie
Wolę jednak czarnym ostać
Byle czyste mieć sumienie
Kominiarczyk: Oj, co to miłość może! Zakochałem się w córce młynarza, ale pewnie z małżeństwa będzie figa. Ojciec mojej narzeczonej powiada tak: nie wydom mojej córki za kominiarza, bo by mieli dzieci w czarne i białe kropeczki. A jo mu mówię, że pod spodem to jo jestem bioły, tylko na pysku jestem czorny. Toż on powiada: no pewno, że jesteś na pysku czorny! Ale serce to jo mom biołe. Serce mom takie bieluśkie, jak mliko prosto od krowy. Powiedział, że jak mnie tu jeszcze raz złapi, to mi uszy poobcino. A jużci, nic se nie pozwolę obciąć. Ano, spróbuję zapukać.
(puka)
Kominiarczyk: Acha, nikt się nie odzywo. Zapukom trochę głośniej, może usłyszy.
(puka)
Kominiarczyk: Co to, moja narzeczona ogłuchła od wczoraj, czy co? Kasiu, złota rybko! Pewnie się na mnie pogniewała. Kasiu, bydloczku pozłacany! Stoję pod drzwiami, jak pies i pragnę twojego widoku. Kasia!
Kasia: Uciekaj no stąd, pókiś cały, bo jak ojciec przyjdzie z młyna, to ci sadzę z pleców wytrzepie.
Kominiarczyk: To niech wytrzepie - on mnie sadzę, a ja jemu mąkę.
Kasia: Powiedz mi ty, dlaczego mój ojciec ciebie tak nie lubi?
Kominiarczyk: Bo nie wiedział, jako jest różnica pomiędzy wątrobom a wewiórką?
Kasia: No a jaka jest różnica?
Kominiarczyk: Posłuchej, co ci powiem: bierze się wewiórkę i bierze się wątrobę i idzie się do lasu. Tam kładzie się wątrobę i wewiórkę pod drzewem.
Kasia: No i co dalej?
Kominiarczyk: Co mo być dalej? To, co skoczy na drzewo, to bedzie wewiórka. Hehehehehe.
Kasia: Masz! Teraz to ja się na ciebie pogniewałam. Nie powiem do ciebie ani jednego słowa. Ani pół słowa! Idę sobie do domu.
Kominiarczyk: Patrzcie, pogniewała się na prowdę! Ka-Ka-Kasiu! Kasiu! Ka-Ka-Ka... Poszła. Trzeba jej zaśpiewać, to się może gniwać przestanie.
Hejże, Kasiu, Kasiuleczko
Wyjdź no do mnie, wyjdź no tu
Ja cię kocham, aniołeczku
Cóż ty na to? Nie chcę, nie
Niech cię porwie sto tysięcy
Takaś durna, że aż tfu
Kiedy ty mnie nie chcesz więcej
To i ja cię nie chcę, nie
15.05.2018
Objaśnienia:
1)
jużci
-
no pewnie, oczywiście
słowa kluczowe:
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj na
Etykiety płyt