Telefon 614

---

Komputer już jest, a tu wszystko spisane, No, może nie wszystko:

Oto arcydzieło sztuki epistolarnej pani Koty. Nie, nie TEJ Kory. Do poprawki:

Nie mogę spać - po nocach drży
I sen wciąż przerywa
Mam niespokojne noce, dni
Dźwięk dreszczem mnie przeszywa

Tak już od roku zawsze ton
Mnie niepokoi w nocy
Gdy o północy dzwonisz bo
Ten telefon (dźwięczy?)

Na próżno dzwonisz telefon jest zajęty
Odłóż słuchawkę i nie przeszkadzaj mi
Rzuciłem ciebie jak ten papieros zmięty (z mięty? - mentolowy)
Czekałem na to 360 dni
Na próżno dzwonisz telefon nie odpowie
Odłóż słuchawkę i nie przeszkadzaj mi
Bo z centralą jestem w tajnej zmowie
I stamtąd nikt połączenia nie da ci

Nie mogę spać noce i dnie
Telefon wciąż mnie woła
Nim zasnę znów telefon drży
I tak wciąż dookoła

Ale ja wiem co to za ton
To serce (ciagle?) puka
Poznaje ten znajomy głos
Nie może mnie oszukać

Na próżno dzwonisz telefon jest zajęty...

Oj, pani Jaroszowa nie miała dnia: skąd wie, kto dzwoni, jeśli nie odbiera i dlaczego telefon dzwoni, jeśli centrala ma nie łączyć?

i w ogole dziwna etykietka. Niby orkiestra z refrenem, a tu Aston spiewa wszystko..

I stamtąd nikt łączenia nie da ci - tak jest
I stamtąd nikt połączenia nie da ci - tak powinno byc