Jak we śnie (Kagan, Włast) 1365

---

ten kompozytor nazywał się najpierw Kahan, potem sobie nazwisko z lekka spolszczył. Na Kagan od course

A ju siur?

my zawsze być siur psie pana. A w tematyce braci starszych z szoubiznesa - tym bardzie j być siur I

To jest ten Kuba Kagan od Złotej pantery

Ha Monosson śpiewał "jak we śnie" ale Karasińskiego D

Nie ma tutaj takiej piosenki... a

Widzę, że nie ma nagrania. Może ktoś ma namiar na jakieś wykonanie anglosaskie?
Veronica Bell śpiewała utwór " Jak we śnie", ale z innym tekstem (Jacka Machniewicza), chciałbym sprawdzić, czy to ta sama piosenka, bo z czytaniem nut u mnie kiepściutko.

Nie sądzę, że pan Kagan zrobił aż taką karierę na zachodzie. Zapewne chodzi o ten sam tytuł, lecz innych autorów.

No nie wiem, bo w inf. o kompozytorze mam - mel. amerykańska. Weronika na ogół śpiewała piosenki znane i lubiane przez Polaków na obczyźnie. Gdyby Kierownik sobie życzył, to mogę podesłać utwór do oceny. Może się nada do zamieszczenia w tym miejscu?

a tego też tu niema:

Największy pan na ziemi
Jest sobie polski żołnierz!
Wężami srebrzystemi
Przystroił szary kołnierz.
Sznurkami buty wiąże,
A dumny jakby książę,
Na portkach ma przetaki,
A wielki jak król jaki!

Gdy idzie poprzez łąki,
Śpiewają mu skowronki,
Gdy w las zabiegnie dziki,
Śpiewają mu słowiki.
Gdy urlop ma na święta,
Śpiewają mu dziewczęta,
Gdy legnie gdzie na miedzy,
Śpiewają mu koledzy.

A słońce gdy oświeci
Żołnierskie swoje dzieci,
Pan wielki od piechoty
Wnet bagnet ma jak złoty,
Guziki brylantowe,
Wyłogi purpurowe,
Na grzbiecie zaś atłasy
W słoneczne złote pasy.

Ma złote, dobre serce,
Dziewczęce łzy w manierce,
Pałacu mu nie trzeba,
Gdy widzi trochę nieba.
Gdy bardzo jest zmęczony,
Pod ziemią ma salony
Lub nocleg gdzie wyprosi
Przy boku panny Zosi.

Sam sułtan gdzieś w haremie
Przy stu panienkach drzemie,
A żołnierz na ożenek
A:/ tysiąc ma panienek,
A każda cicho szlocha
I bardzo mocno kocha
l życzy sercem całem,
Ey został generałem.

Choć leci kuł ulewa,
Pan żołnierz sobie śpiewa,
A Śmierć, gdy spotka w scisku,
To spierze ją po pysku;
Na boje idzie krwawe
Po radość i po sławę,
Bo Polska zapamięta
Najdroższe swe chłopięta!

sł: Kornel Makuszyński
muz. Stanisław Niewioadomski
wyk. Weronika Bell

https://www.youtube.com/watch?v=VZ5MdRrnRbQ

Dla mnie BOMBA, przyznaję ze wstydem - tego nie znałem. Ato ci niespodzianka !!!!

a kierownik to komentarzy już wcale nie czyta. Cóż - jego strata I

Z którego roku pochodzi nagranie, bo nie skrzypi i nie chrzęści?

A jednak czyta J )
Ciekawe, czy kierownik przesłuchał Weronikę w temacie"Jak we śnie" ?

Czyta czyta, tylko czy ktoś czyta kierownika?

kierownik jest czytany z wielką atencją

i kierownik już lubi pana Sempolińskiego. Nawet podwójnie go lubi I

A "Największego pana na ziemi ....." dobrze by było przerzucić do osobnej szufladki, bo jednak trochę zaciemnia...

piosenka powstała w 1935 więc nie wiem co zaciemnia

Wuja też lubi, ale nie ma jego fotografii. :'(

na pewno mniej zaciemnia niż to:

http://staremelodie.pl/piosenka/51/Do_widzenia_Teddy

(1961)

albo to:

http://staremelodie.pl/piosenka/59/Skonczona_gra

(1968)

czy to: (1965)

http://staremelodie.pl/piosenka/337/Rausz

(to ostatnie można wytłumaczyć chyba tylko tym, że kierownik zamiast zakochać się w genialnie wykonującej 5 lat wcześniej stare przeboje Basi Rylskiej pomylił sobie u obiektu drugą literkę nazwiska I

bo jeśli ma być, że tango, to znacznie bardziej w linię wpisuje się np. to:

http://www.tekstowo.pl/piosenka,wojciech_mlynarski,tango_retro.html

choć z 1975 U

No i masz...

Ależ ja nic nie mam przeciwko "Największemu panu....", wprost przeciwnie i "Vice versa", kocham wojsko, kocham Weronikę. Chodziło mi tylko o to, by ten utwór był w katalogu - i nic więcej. Amen!

Nie wiem, o co chodzi. Wuja linki i nazwiska są mi obce. 😊

"JAK WE ŚNIE" słowa Jacek Machniewicz, śpiewa Veronica Bell

To taka dziwna rzecz
Co się powtarza znów
Coś powiedziałeś, lecz
Ja nie pamiętam słów

Tylko spojrzenie twe
I dotyk twoich rąk
Zamknęły wokół mnie
Czarowny krąg

I nagle dzień, może rok minął
Jak we śnie
Błękitny dzień, szary mrok spłynął
Jak we śnie
By ogniem gwiazd, w kręgu snów
gdzieś na serca dnie
Obudzić w nas dwoje słów:
Kocham cię

I odtąd cały świat
I odtąd wszystkie dni
Przed nami ścielą ścielą się
Tysiącem jasnych dróg
I pachnie każdy kwiat
A słońce złotem lśni
Zapala w białej mgle
Tęczowy łuk

Przez tęczy most pragnę biec szybko
Jak we śnie
Ku tobie wprost, by ci rzec tylko
Kocham cię
I każdą myśl, jeśli chcesz oddam
Jak we śnie
By jeszcze dziś, żebyś też
Kochał mnie

Ja nie wiem jak i gdzie
I nie pamiętam dnia
Bo tylko serce wie
Którędy droga szła
Co wiedzie mnie od lat
I będzie wiodła znów
Mojego szczęścia świat
I moich snów

By każdy dzień , każdy rok mijał
Jak we śnie
I nawet dzień, nawet mrok sprzyjał
Jak we śnie
By złoty pył ognie gwiazd siały
Jak we śnie
I żebyś był cały czas
Blisko mnie
Blisko mnie, blisko mnie, blisko mnie

________ . __________

(Tak mnie jakoś naszło. Przepraszam, że zanudzam)

nie przepraszaj Waść ino nagranie do kierownika ślij - na mail podany na głównej stronie

Melduję, że kierownik już posiada rzeczone nagranie. Przyznaję, że jest to "inteligentna" próba wymuszenia dalszych działań, ciekawość czy kierownik połknie haczyk.

Ja tu mam mobbing w ty robocie. Na stare lata... J

no i wyszło na moje, że kierownika trzeba szturchnąć by coś zrobił I

Ha, i jest zagwozdka.

Niejaki Wlast napisał dwa różne teksty o tytule "Jak we śnie"

jeden jest tu wyżej

drugi z muzyką Karasińskiego jest w Cyfrowej Bibliotece Piosenki Polskiej

Dzięki za bezpośredni link...