Gdy tańczę z tobą (Kwieciński, Gillowa)
1670
tytuł:
Gdy tańczę z tobą (Kwieciński, Gillowa)
gatunek:
tango
muzyka:
oryginał z:?
1949 roku
słowa:
Marzę o tobie nocą,
Bo mam pracowite dnie
Więc gdy gwiazdy już niebo złocą,
Im powtarzam imię twe.
Tęsknota ma znika,
Gdy ciebie spotykam
Na sali, gdzie tłum jest i gwar
Gdy obejmuje ramieniem,
Snów moich spełnienie
I gdy nas niesie tanga czar...
Gdy tańczę z tobąTo świat się uśmiechaDo szczęścia wiodąOtwarte drzwiWspomnienia smutneMijają bez echaI wszystko piękneJest tak, jak tyJest jakiś czar tajemnySłodki czar w melodii tejGdy słyszę ją jest mi na sercu jakoś lżejGdy tańczę z tobąTo świat się uśmiechaWięc ty się takżeUśmiechnąć chciej
Zawsze przez dzień calutki,
Nie odrywam się od ksiąg.
Wtedy oczu twych niezabudki
W dali gdzieś przede mną lśnią...
Gdy skończę swą pracę,
Me serce kołacze,
Że wieczór wnet ziści me sny,
Bo oto znów się na sali rój świateł zapali,
I znów jak wczoraj powiem ci:
01.10.2014
Objaśnienia:
1)
niezabudka
-
niezapominajka
Cały tekst Oliver K.
Szukaj tytułu lub osoby
Bo mam pracowite dnie
Więc gdy gwiazdy już niebo złocą,
Im powtarzam imię twe.
Tęsknota ma znika,
Gdy ciebie spotykam
Na sali, gdzie tłum jest i gwar
Gdy obejmuje ramieniem,
Snów moich spełnienie
I gdy nas niesie tanga czar...
2. Zawsze przez dzień calutki,
Nie odrywam się od ksiąg.
Wtedy oczu twych niezabudki
W dali gdzieś przede mną lśnią...
Gdy skończę swą pracę,
Me serce kołacze,
Że wieczór wnet ziści me sny,
Bo oto znów się na sali rój świateł zapali,
I znów jak wczoraj powiem ci: