Jej pierwszy bal
2907
tytuł:
Jej pierwszy bal
muzyka:
oryginał z:?
1942 roku
słowa:
Jak przedświt wiosenny, majowy.
Bajkę o pierwszym mym balu
I walcu z Casanovy.
Pięciu wytwornych danserów
Zbliżyło się cicho, na palcach,
I zgięło się w kornym ukłonie
Na pierwsze akordy walca.
Mam ich nazwiska w karnecie,
A w sercu melodie i słowa,
W oczach ten tłum roztańczony,
W uszach ten walc Casanova...
Ach, to cudny walc,
To walc dla zakochanych,
To był pierwszy bal,
Mój bal niezapomniany.
Barwny tłum drżał walcemTym rozkołysany,Widzę ten wir walca,Uciekają ściany.
To mój pierwszy walc,To mój pierwszy bal,W sercu młodość i ochota,W sercu Wiosna złota!
Jest pięciu panów,Więc się zastanów,Podaj swoją dłoń,Maestro walca gra.
Może ten, może ten,Walcem zacznie nowy złoty sen.Może ty, a może ty –To mój nowy świat, nowe sny.Płynie walc, płynie czas,Jedna noc i walc, a pięciu was.Za kim iść, by prowadził mnie,Czarował mnie, całował mnie,Żałował mnie, gdy będę smutną?Kto z was będzie tym,Kto z was szczęście da,Dla kogo walc i ja?
Lecą z wiatrem kalendarze,
Tyle marzeń, tyle zdarzeń...
Pięciu panów świat rozrzucił,
Żaden z pięciu nie powrócił.
A w karnecie są tu wszyscy,
Jeszcze drodzy, jeszcze bliscy,
Jakby dawne me nadzieje...
Co się z nimi dzisiaj dzieje?
Spójrzmy śmiało i bez żalu
Na tych pięciu z mego balu,
Pięciu, co kochało skrycie...
Co zrobiło z nimi życie?
Który milszy? Który szczerszy?
Który wierny? Oto pierwszy.
Ach, to właśnie pan,Nocny lokal Bi-Ba-Bo,On zaś jest tu żigolo,Twarz ta sama, ale szkoda,Jaka szkoda,Że to nie dawne oczy,A w nich złoty błysk...
Ach, jak wiele zmian,Czarny smoking, blada twarz,I zmęczone oczy masz,Za banknotem gonisz zły,To już nie ty.
Ja przepraszam, idę znów,Żegnaj, żigolo, bywaj zdrów,Musisz z inną iść tańczyć znów.Biedny, biedny mój!
Drugi pozostał marynarzem,
W piosence też go wam pokażę.
Szczera twarz i zdrowa,
Mocna i brązowa,
Zębów swych nie chowa nigdy.
Usta ma radosne,
Oczy ma radosne,
Młodą ma w nich Wiosnę zawsze.
Ach, jak to dobrze na falę się rzucić,
Pojechać, nie wrócić,
Tak jak w bajce:
Dzisiaj w Cyrenajce,
Jutro na Jamajce,
Jak to dobrze żyć!
Piękny jest mój świat!Nie mam żony ani dziatek,Statek to mój światek.Piękny jest mój świat!Urwę kwiatek, siup na statek,Wrócę za sto latek.
Znowu kartka z wiatrem leciSerce dziewczęce ma smak jak port,Nowy port, nowy sport!Ach, jak mi dobrze żyć!Każda gwiazda usta raz daPotem wołam: jazda!Halo, SOSNowe rybki, nowe typkiCo dzień nowe ślipkiTo mój światWiecznie w dalBłękit falSerwus, madameWolę być samTo raj, blaga ten światFlaga na wiatr!Oh, adieuAdieu
Jesteś z inną, o, mój trzeci
Pachną drzewa wiatrem kołysane
I błękitne, niesytne noce
Usta, oczy bliskie, zakochane
To wystarczy ci za cały świat
A danser najmłodszy, danser czwartyZapomniałeś mnieLecz mnie to nie raniWystarczy mi twoja szczęśliwa twarzZakochałeś sięW obcej i innej paniWystarczy mi, że niebo w oczach maszZawołaj mnie, gdy w sercu coś się złamieOdszukaj mnie, wszystko zostaw i rzućZawołaj mnie, gdy w życiu ktoś cię okłamieI, proszę, wróć, wróć, wróć
Uwielbia wino, śpiew i narty
(tu pani Wiera raczy jodłować)
A piąty, piąty danser z baluOd świtu w górach śpiew mój drżySarenki za mną chodzą trzyZ kozami jestem już per tyWesoła moja braćZ fuzyjką rankiem w górach, hopZające za mną chodzą w tropI mówią: to wesoły chłopNie trzeba go się baćWolny ptak, polny ptakZdolny ptak, swawolny ptakAch, jak bardzo błogo miAch, jak bardzo drogo miFiołek tu, dołek tamChmurki tu, górki tamDobrze mi, dobrze miBo samGdy szumi jodeł chór, do snu śpiewa lasWesoło, wesołoWięcej nic, proszę wasNie chcę, prócz górBo zdradzi żonka mnieMusi przyjść ten czasNiestety - kobietyGóra zaś, proszę wasWiadomo, głazWolny ptak, polny ptakZdolny ptak, swawolny ptakAch, jak bardzo błogo miAch, jak bardzo drogo miFiołek tu, dołek tamChmurki tu, górki tamDobrze mi, dobrze miBo sam
Piąty, wytworny z moich panów
Jest dzisiaj smutnym kompozytorem
I nic nie kocha, prócz fortepianu
Klawisze mają chłodną bielKlawisze mają dobry chłódKlawisze, to mój cały celTo radość ma i głódŚwieczników pada srebrny blaskNa rzędy nut i bladość licNie trzeba mi od życia łaskWięcej nic, już nicBicie naszych serc w nokturn się zmieniłoBędzie dłużej żył niż nasza miłośćRytmy, rytmy łzyŚcielą się pod stopyUmrze może wielka miłośćLecz zostanie Chopin
Skończona wędrówka
Komedia? Czy dramat?
Nie wiem
Z karnetem zostałam sama
Skończona bajka moja liliowa
I tak już nie modna
Jak walc Casanova
Od serca do serca droga nie prosta
Przeminęli z wiatrem, a walc pozostał
Ach, to cudny walcTo walc dla zakochanychTo był pierwszy balBal niezapomnianyBarwny tłum drżał walcemTym rozkołysanyWidzę ten wir walcaUciekają ścianyTo był pierwszy walcTo mój pierwszy balSerc młodość i ochotaW sercu Wiosna złotaDziś Wiosna nowaWalc CasanovaZnowu wraca tu
Walc wraca do nasBajka skończonaCo dniaŚwiat gnaWalc
26.10.2015
Objaśnienia:
1)
madame
-
(fr.) pani, szanowna pani
2)
gigolo
-
(też żigolak) zazwyczaj fordanser, płatny partner do tańca. Także utrzymanek, płatny partner seksualny.
3)
adieu
-
(fr.) żegnaj
4)
blaga
-
oszustwo, kłamstwo, zmyłka
5)
zaś
-
znów (w związku z tym), zwykłe „znów” jednak pyklub „w przeciwieństwie do wspomnianego” potem natomiast pyk(trudno jest to „zaś” wytłumaczyć…)
6)
oh
-
(int.) och!
słowa kluczowe:
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Jak przedświt wiosenny, majowy.
Bajkę o pierwszym mym balu
I walcu z Casanovy.
Pięciu wytwornych danserów
Zbliżyło się cicho, na palcach,
I zgięło się w kornym ukłonie
Na pierwsze akordy walca.
Mam ich nazwiska w karnecie,
A w sercu melodie i słowa,
W oczach ten tłum roztańczony,
W uszach ten walc Casanova...
Ach, to cudny walc,
To walc dla zakochanych,
To był pierwszy bal,
Mój bal niezapomniany.
Barwny tłum drżał walcem
Tym rozkołysany,
Widzę ten wir walca,
Uciekają ściany.
To mój pierwszy walc,
To mój pierwszy bal,
W sercu młodość i ochota,
W sercu wiosna złota!
Jest pięciu panów,
Więc się zastanów,
Podaj swoją dłoń,
Maestro walca gra.
Może ten, może ten,
Walcem zacznie nowy złoty sen.
Może ty, a może ty –
To mój nowy świat, nowe sny.
Płynie walc, płynie czas,
Jedna noc i walc, a pięciu was.
Za kim iść, by prowadził mnie,
Czarował mnie, całował mnie,
Żałował mnie, gdy będę smutną?
Kto z was będzie tym,
Kto z was szczęście da,
Dla kogo walc i ja?
Lecą z wiatrem kalendarze,
Tyle marzeń, tyle zdarzeń...
Pięciu panów świat rozrzucił,
Żaden z pięciu nie powrócił.
A w karnecie są tu wszyscy,
Jeszcze drodzy, jeszcze bliscy,
Jakby dawne me nadzieje...
Co się z nimi dzisiaj dzieje?
Spójrzmy śmiało i bez żalu
Na tych pięciu z mego balu,
Pięciu, co kochało skrycie...
Co zrobiło z nimi życie?
Który milszy? Który szczerszy?
Który wierny? Oto pierwszy.
Ach, to właśnie pan,
Nocny lokal Bi-ba-bo,
On zaś jest tu żigolo,
Twarz ta sama, ale szkoda,
Jaka szkoda,
Że to nie dawne oczy,
A w nich złoty błysk...
Ach, jak wiele zmian,
Czarny smoking, blada twarz,
I zmęczone oczy masz,
Za banknotem gonisz zły,
To już nie ty.
Ja przepraszam, idę znów,
Żegnaj, żigolo, bywaj zdrów,
Musisz z inną iść tańczyć znów.
Biedny, biedny mój!
Drugi pozostał marynarzem,
W piosence też go wam pokażę.
Szczera twarz i zdrowa,
Mocna i brązowa,
Zębów swych nie chowa nigdy.
Usta ma radosne,
Oczy ma radosne,
Młodą ma w nich wiosnę zawsze.
Ach, jak to dobrze na falę się rzucić,
Pojechać, nie wrócić,
Tak jak w bajce:
Dzisiaj w Cyrenajce,
Jutro na Jamajce,
Jak to dobrze żyć!
Piękny jest mój świat!
Nie mam żony ani dziatek,
Statek to mój światek.
Piękny jest mój świat!
Urwę kwiatek, siup na statek,
Wrócę za sto latek.
Serce dziewczęce ma smak jak port,
Nowy port, nowy sport!
Ach, jak mi dobrze żyć!
A piosenka i tak dała czadu, bo drugą połowę musiałem tak czy siak przestukać. 🙂
„Habanerę” śpiewała w „Mozaice tanecznej” - była to audycja nadawana na żywo, ale też ze studia, cud, że jej nagranie w ogóle istnieje - nie do końca legalnie, ale cel uświęca środki 🙂 Tu rzeczywiście akompaniował zespół Orzechowskiego.
- https://youtu.be/MB1vyFzOKWM
- https://www.staremelodie.pl/piosenka/1900/Jej_pierwszy_bal
+ Wywiad z 1991 roku, przeprowadzony przez pana Jerzego Płaczkiewicza:
- Kolejno cz. I, II, III, IV i V: https://youtu.be/xsfWTMjj_m0 , https://youtu.be/fT00d2vcd1U , https://youtu.be/lWZ2DAt8q_8 , https://youtu.be/_sp1xlU2y-0 , https://youtu.be/-BUnIz5uImY
podaje email; predom19226@o2.pl
P.S. chętnie też bym wysłuchał wszystkich unikatowych nagrań zarejestrowanych na taśmie i nieudostępnionych w internecie
z góry dziękuje