Wspomnienie (Wiehler – Jastrzębiec)
1627
tytuł:
Wspomnienie (Wiehler – Jastrzębiec)
gatunek:
tango
muzyka:
oryginał z:?
1930 roku
słowa:
pochodzenie:?
scena:
Z mych dziecinnych lat każdy krok
Tam, gdzie Veracruz bielą domu lśni
Tam, gdzie często nóż w dłoni tkwił
Tam na stokach gór meksykańskich skał
Młody pastuch trzód smętny stał
Smagał czasem jak słońce pali ...
A ja śpiewam wciąż słowa te:
Usta twe czerwone, jak róży kwiat
W oczach skrzy się Wiosny czar
Za twój uśmiech oddam ci cały świat
U twych stóp ci złożę dar
Tylko jedno imię ja w sercu mam
Jedno imię znam
O Ineso
Kiedy ciało swe młode prężysz tak
Zgasić uczuć żar sił mi brak
Czekam co dzień, tak, o niej marzę, śnię
W żyłach młoda kipi krew wre
Słyszę lekki krok widzę idzie już
W okół sieje czar śnieżnych rój
To kochanie me to Inesa ma
Choć ta chwila nam szczęście da
Tak tęskniłem dziś tak pieścić chcę
Przyjdź i oddaj mi ciało swe
Usta twe czerwone jak róży kwiat
W oczach tli się wiosny czar
Za twój uśmiech oddam ci cały świat
U twych ci stóp złożę dar
Tylko jedno imię ja w sercu mam
Jedno imię znam
O Ineso
Kiedy ciało młode swe prężysz tak
Zgasić uczuć żar sił mi brak
10.12.2015
Objaśnienia:
1)
wiosna
-
wiadomo, ale lato jest super! Najlepsze!
Tekst od Krzysztofa
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Posłuchaj na
Etykiety płyt
Podobne teksty:
Conchita (Wars – Jerry) 2 | |
Leila 2 | |
Donna Kaśka 2 | |
May Wong 2 | |
Manolla 2 | |
Mañana 2 | |
O, torrero 2 | |
Pedro 2 |
Z mych dziecinnych lat każdy krok
Tam gdzie Veracruz bielą domu lśni
Tam gdzie często nóż w dłoni tkwił
Tam na stokach gór meksykańskich skał
Młody pastuch wprzód smętny stał
Smagał czasem jak słońce palic .......
A ja śpiewam wciąż słowa te:
Usta twe czerwone jak róży kwiat
W oczach tli się wiosny czar
Za twój uśmiech oddam ci cały świat
U twych stóp ci złożę dar
Tylko jedno imię ja w sercu mam
Jedno imię znam
O Ineso
Kiedy ciało młode swe prężysz tak
Zgasić uczuć żar sił mi brak
Czekam co dzień tak o niej marzę śnię
W żyłach młoda kipi krew wre
Słyszę lekki krok widzę idzie już
W okół sieje czar śnieżnych rój
To kochanie me to Inesa ma
Choć ta chwila nam szczęście da
Tak tęskniłem dziś tak pieścić chcę
Przyjdź i oddaj mi ciało swe
Usta twe czerwone jak róży kwiat
W oczach tli się wiosny czar
Za twój uśmiech oddam ci cały świat
U twych ci stóp złożę dar
Tylko jedno imię ja w sercu mam
Jedno imię znam
O Ineso
Kiedy ciało młode swe prężysz tak
Zgasić uczuć żar sił mi brak
Mnie martwi:
Młody pastuch wprzód smętny stał
Smagał czasem jak słońce pali żre/krew
I co trzeba brać, żeby to napisać?
młody pastuch trzód smętny stał
Smagał czasem jak słońce pali źre
ja tak to słyszę u Tadka a mam płytę w stanie idealnym. Mógł Tadzio coś popieprzyć 🙂 Tak jak piosence "Adieu kochanko ma" - co da się zrozumieć "padają łzy me na belim kar..."
Może trochę przesadzę, ale to tak, jakbyśmy uznali, że „Warszawianka” to piosenka z filmu „10 z Pawiaka”.