Sapery 1885

---

Coś tu wykonawcy nie trzymają się zbytnio zadanego tekstu 😄

"Sapery" to nie to samo co "Sapery same dzindziniery".
Patrzcie na nr matrycowe.
Mam nagranie "Sapery same dzidziniery" tekst inny i melodia.

No to się w ten czas odezwał...
Tą sama melodia może mieć na Syrenie kilka matryc i jeszcze więcej katalogów. Kwestia, czy refren, czy ze zwrotką. Lub orkiestrowo. Tytuł ten sam, a numerki inne. Bartek D. podobno słuchał. I co, Bartek D.? 🙂

Tak bo kupiłem tą płytę 🙂

Tak - to samo, czy tak - nie to samo ?

Dowód w drodze.

Ta piosenka ma tytuł "Sapery"

To jest na melodię ludową "Jestem sobie chłopak młody (-dy, -dy)

Tadeusz Wittlin w swojej książce "Szabla i koń" Gawęda o Wieniawie podaje, że autorem tekstu (poniżej) jest Bolesław Wieniawa-Długoszowski, a sam tekst powstał w końcu grudnia 1914r, gdy legioniści przekroczyli most na Nidzie (wybudowany przez saperów).
Śpiewano to na melodię:
"Pokochałem ja Pietrysię, sie, sie, sie,
Fajnatowa, zdaje mi sie, sie, sie, sie!"

Najdzielniejsze są sapery, ry, ry, ry!
Wszystko same inżyniery, ry, ry, ry.
Chłop w chłopa, jak kopa
Siekiereczką ciup, ciupa
A to ci saperska dupa, pa, pa, pa.

Zbudowali most na Nidzie, dzie, dzie, dzie
Cały szwadron po nim idzie, dzie, dzie, dzie
A most się zawalił
I sapera przywalił
Bo ten się za bardzo chwalił, lił, lił, lił.

Wyrąbali całe lasy, sy, sy, sy
Postawili dwa szałasy, sy, sy, sy
Szałas się zawalił
I sapera przywalił,
Bo ten się za bardzo chwalił, lił, lił, lił.

Dwa miesiące pracowali, li, li, li
I domeczek zbudowali, li, li, li
A dom się zawalił
I Czarnego przywalił
Bo zanadto siebie chwalił, lił, lił, lił.

Czary - to kapitan saperów Jan Czarny.
Wieniawa wydał swoje utwory jako "Moje piosenki", Muzyka nr 127, 1935

Na moje ucho, kierownik ma dobre domysły co do pochodzenia muzyki. Cóż, kiedyś to były Austro-Węgry, więc zapożyczenie jak najbardziej prawdopodobne. Choć śpiew oryginalny wolniejszy.
https://www.youtube.com/watch?v=yIPRn0w7-Es

Podejmę się rozwiązania tejże zagadki: Odeon O 236409, śpiewa również Mieczysław Borowy i Chór Juranda, 1933 rok, ork. 36 P. P. L. A. pod dyr. mjra Śledzińskiego.

Pan Mieczysław śpiewa saperskie piosenki, bo rowy?

Raczej śpiewa, bo mu zapłacono

Myślę, że co do zasady śpiewakom płacono

😯 kierownik się spocił, żeby zabłysnąć żartem, a tu takie niezrozumienie starszego pana… 😥
Wiem, że suchar, ale może trzeba przeczytać na głos? 🙄

😋

Doceniamy żarty kierownika 😉

Panie dobrodzieju Tomaszu, żarty doceniamy naturalnie, tylko dowcipy na tej stronie mogą być różnie odbierane, przez odmienne poczucie humoru odbiorców 😉

Do lekarza, świeżo upieczonego docenta przyszła rodzina z podziękowaniami za wyleczenie chorego.
- Dziękujemy, panie doktorze - mówią.
- Docencie, docencie - poprawia docent.
- Doceniamy, doceniamy.

Wo 1271
Układ Śledziński

Orkiestrą dyryguje major Śledziński Stefan na obu str. płyty