Spleen
811
tytuł:
Spleen
gatunek:
nastrojowa piosenka
muzyka:
słowa:
I nieznośne, szare, pracowite dnie
Mały skrawek nieba, co mi świeci z góry
Rzucam wszystko, idę, Wiosny szukać chcę
Nawet nie wiem, czemu ból mi serce tłoczy
Niewypowiedziana pieśń w mej duszy drży
I choć rytm jej czuję, łez mam pełne oczy
Wiem, że echo polne nie odpowie mi
Czemu do dziś właśnie pośród kart ksiąg moichJuż mam dośćNiechaj cię wzruszy ust mych skargaOdpowiedz, tak czy nieWiem, na złośćMa dłoń, z rozmysłem, nerwy targaProwadzisz skrytą gręMów, czy wieszŻe ja cię kochać nie przestanęDo końca moich dniGraj, jak chceszLecz ja już liczę twe przegraneJutro zapłacisz mi
Widzę roześmiane jasne oczy twe
I ten cudny uśmiech ust czerwonych twoich,
Które chociaż w myślach ucałować chcę.
Echo twego śmiechu w uszach mi dziś dzwoni,
Nerwy drżą w napięciu, żal rozpala krew,
Więc choć pożegnałam cię uściskiem dłoni,
Zrozum, że cię kocham, odpowiedz na zew.
17.10.2016
Objaśnienia:
1)
wiosna
-
wiadomo, ale lato jest super! Najlepsze!
słowa kluczowe:
II zwrotka od Bartka D.
Szukaj tytułu lub osoby
Chóry:
Chóry:
Posłuchaj sobie
Etykiety płyt
II zwrotka piosenki, której tekst autorka napisała mając szesnaście lat:
Czemu do dziś właśnie pośród kart ksiąg moich
Widzę roześmiane jasne oczy twe
I ten cudny uśmiech ust czerwonych twoich,
Które chociaż w myślach ucałować chcę.
Echo twego śmiechu w uszach mi dziś dzwoni,
Nerwy drżą w napięciu, żal rozpala krew,
Więc choć pożegnałam Cię uściskiem dłoni,
Zrozum, że Cię kocham, odpowiedz na zew.