Ja płacę i ja wymagam
907
tytuł:
Ja płacę i ja wymagam
gatunek:
piosenka
muzyka:
słowa:
Nie znoszę cudzych łasek
Już jestem taki typ ja
Że ja mam te pryncypia
Choć serce w piersi łka, jak bóbr
Ja na twarzy noszę masek
I jak Napoleon
Ja mówię ”Milcz, uczucie won!”
Kto tylko idzie na mnie z sercem
Ten już jest podejrzany
Ja chce od dżentelmena
Niech spyta, jaka cena
Choć serce w piersi łka, jak bóbr
Ja na twarzy noszę masek
I jak Napoleon
Ja mówię ”Milcz, uczucie won!”
Kto tylko idzie na mnie z sercem
Ten już jest podejrzany
Ja chce od dżentelmena
Niech spyta, jaka cena
Stąd wiem, że (za mą wolę?)
Pójdę być uszanowany
Za moje pieniądze
Za moje pieniądze
Ja chcę wiedzieć (żeby nie?)
Ja płacę i ja wymagamJa się kłaniam i jestem kwitJa płacę i ja wymagamEt tout es bien, et tout finiCzy na czymś się wzbogacęCzy, broń Boże, stracę leczJa płacę i ja wymagamI już mie ni ma, jestem precz
Ja protekcją nie pomagamMnie (?) zażądać nie jest wstydJa płacę i ja wymagamJa odchodzę i jestem kwitJa szanuję cudzą pracęJa nie żądam ponad stanJa płacę i ja wymagamI ja dostaję weksel ... (Wekselmann? weksel mam?)
Niestety mam ideę fixe
Co mi ciągle włazi w drogę
Nie jestem przecie młokos
To dla mnie żaden kokos
Ja hamuję się, jak długi
Sobie szeptam, kiedy mogę
Ty Moniek żądze stłum
Pięćdziesiąt złotych ...
Poezja, miłość, kocham, szlocham
To jest dobre dla Tuwima
By nie wiem, co się stało
Ja uznaję tylko ciało
W ogóle rozmawiania
Podczas tego u mnie ni ma
Za moje pieniądze
Za moje pieniądze
Ja uprzedzam z góry, że
Ja płacę i ja wymagamI ja się kłaniam i jestem kwitJa płacę i ja wymagamEt tout es bien, et tout finiJa głowy swej nie tracęSię umawiam wzdłuż i wszerzTo wymagam, za to płacęPotem się rzucam i jestem pies (?)Ja szanuję cudzą pracęJa nie żądam ponad stanJa wymagam i ja płacęJa poznaję Wekselmann (?)Ja szanuję cudzą pracęKażdy o tym dobrze wieTo wymagam, za to płacęI ja się żegnam i adieu
09.01.2017
Objaśnienia:
1)
weksel
-
(niem. Wechsel - zmiana) zobowiązanie zapłaty
2)
adieu
-
(fr.) żegnaj
3)
et
-
(fr.) i, w języku polskim „ot”, „takie tam”
słowa kluczowe:
O tekst postarał się Bartłomiej.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Etykiety płyt
Podobne teksty:
Etiuda pożyczkowa 2 | |
5 dolarów 2 | |
Biedny Żyd (Wars – Rozenberg) 2 |
Samotny jestem jak ten żubr (?)
Nie znoszę cudzych łatek (?)
Już jestem taki ... że ja mam fest pryncypia
Choć serce w piersi łka jak bóbr (?)
Ja na twarzy noszę mapę (?)
I jak Napoleon
Ja mówię "Milcz, uczucie moje!"
Kto tylko idzie na mnie z sercem
Ten już jest podejrzany (?)
Jak chce od ...
Jak spyta, jaka cena
Skąd wiem, że ...
Za moje pieniądze, ja chcę wiedzieć ...
Ja płacę - ja wymagam
Ja się kłaniam ...
Ja płacę - ja wymagam
... (coś po francusku)
Gdy na kimś się wzbogacę
Czy, broń Boże, stracę ...
Ja płacę - ja wymagam
Już mnie ni ma, jestem precz (?)
Ja protekcją nie pomagam
Mnie zażądać nie jest wstyd
Ja płacę - ja wymagam
Ja odchodzę, jestem ...
Ja szanuję cudzą pracę
Ja nie żądam ponad stan
Ja płacę - ja wymagam
Ja poznaję Westermann (?)
Niestety mam ideę fix (?)
Co mi ciągle włazi w drogę
Nie jestem przecież młokos
To dla mnie żaden kokos
Ja hamuję ...
... stwierdzam, kiedy mogę
Czy moje pieniądze z długu (?)
50 złotych ...
O, ech, ja miłość kocham, szlocham (?)
To jest dobre dla Tuwima
By nie wiem co się stało
Ja uznaję tylko ciało
W ogóle rozmawiania podczas tego u mnie ni ma
Za moje pieniądze ja uprzedzam z góry, że...
Ja płacę - ja wymagam
...
Ja płacę - ja wymagam
... (znów coś po francusku)
Ja głowy swej nie tracę
Się umawiam (?) wzdłuż i wszerz
To wymagam, za to płacę
Potem się rzucam i jestem pies (?)
Ja szanuję cudzą pracę
Ja nie żądam ponad stan
Ja wymagam - ja płacę
Ja poznaję Westermann (?)
Ja szanuję cudzą pracę
Każdy o tym dobrze wie
To wymagam, za to płacę
Ja się żegnam i adieu (?)
Obce: z żydowskiego ,,Pójdę być uszanowany" - oraz chyba ,,git".
Z francuskiego ,,tout est bien et tout fini", czyli ,,wszystko dobrze i wszystko skończone", tłumacząc ,,na szybko" i łopatologicznie - plus ,,idee fixe".
I tak, od czwartej zwrotki w zapisie Kierownictwa:
Stąd wiem, że za mą wolę
Pójdę być uszanowany
Za moje pieniądze
Ja chcę wiedzieć żeby nie.
Ja płacę i ja wymagam
Ja się kłaniam i jestem kwit/git (?).
Ja płacę, ja wymagam
Et tout est bien et tout fini.
Czy na czymś się wzbogacę
Czy, broń Boże, stracę, lecz...
Ja płacę, ja wymagam
Już mnie ni ma, jestem precz.
Ja protekcją nie pomagam
Mnie zażądać nie jest wstyd
Ja płacę, ja wymagam
Ja odchodzę, jestem (git ?).
Ja szanuję cudzą pracę
Ja nie żądam ponad stan
Ja płacę, ja wymagam
Ja poznaję/wyznaję/przyznaję gentleman.
Niestety mam idee fixe:
Co mi ciągle włazi w drogę
Nie jestem przecież młokos
To dla mnie żaden kokos
Ja hamuję się jak długi,
Sobie stwierdzam, kiedy mogę
Czy moje pieniądze z długu (?)
50 złotych ...
O, ech, ja miłość kocham, szlocham.
To jest dobre dla Tuwima
By nie wiem co się stało,
Ja uznaję tylko ciało
W ogóle rozmawiania podczas tego u mnie ni ma
Za moje pieniądze ja uprzedzam z góry, że...
Ja płacę - ja wymagam
...
Ja płacę, ja wymagam
Et tout est bien et tout fini.
Ja głowy swej nie tracę
Się umawiam wzdłuż i wszerz
To wymagam, za to płacę
Potem się rzucam i jestem pies.
Ja szanuję cudzą pracę
Ja nie żądam ponad stan
Ja wymagam, ja płacę
Ja poznaję/wyznaję/przyznaję - gentleman.
Ja szanuję cudzą pracę
Każdy o tym dobrze wie
To wymagam, za to płacę
Ja się żegnam - i adieu.
"Ja płacę I ja wymagam" jest przy każdym wystąpeniu.
Podmiot ma na imię Moniek i szepce sam do siebie, gdy musi wydać 50 zł na swoje cielesne żądze.