Wincuś
980
tytuł:
Wincuś
Puppchen, du bist mein Augenstern
gatunek:
foxtrot
muzyka:
oryginał z:?
1912 roku
słowa:
pochodzenie:?
choć dwójki miał nieraz,
to zawsze był wesoły,
beztrosko spędzał czas.
I nawet wszystkie wujki
mówili ciotkom, że
ten Wincuś, choć ma dwójki,
to on dobrze wszystko wie.
I wszędzie był za wzór
i słyszał głosów chór:
Wincuś, czy tobie jest nie wstyd?
Wincuś, skąd ty masz taki spryt?
Wincuś, kochany Wincuś,
ty wszystko wiesz
i masz co chcesz.
Wincuś, u ciebie taki wdzięk!
Wincuś, żeby ty skisł i pękł!
Wincuś, kochany Wincuś,
masz w sobie coś,że nigdy nam nie będzie dość!
Do życia każdy pcha się
i chodzi smutny sam,
a mnie los dał Barbasię
wspomnienia teraz mam.
Więc żadnych kombinacji -
dwa serca złączył los
i dziś na emigracji
wciąż w uszach mam jej głos.
Bo ona wtedy mnie
śpiewała słowa te:
Wincuś, jak tobie jest ni wstyd?Wincuś, skąd ty masz taki spryt?Wincuś, kochany Wincuś,ty wszystko wieszi bierz co chcesz.Wincuś, u ciebie taki wdzięk!Wincuś, żeby ty skisł i pękł!Wincuś, kochany Wincuś,masz w sobie coś,że nigdy mnie nie będzie dość!
A teraz w tym Londynie
Tak klimat we mnie wlazł,
że nawet przy dziewczynie
nie czuję się w sam raz.
I chociaż mnie przyzywa
na słodkie rendez-vous,
ja wolę kufel piwa,
bo Guinness is good for you.
A jak wypiję trzy,
to śpiewam sam przez łzy:
Wincuś, jak tobie jest ni wstyd?Wincuś, gdzież twój dawniejszy spryt?Wincuś, kochany Wincuś,ach, czemuż takfantazji brak?Wincuś, gdzież twój dawniejszy wdzięk!Wincuś, ty jakoś skisł i pękł!Wincuś, kochany Wincuś,miał w sobie coś,a teraz ty już starszy gość!Psia kość!
24.01.2017
Objaśnienia:
1)
rendez-vous
-
(fr.) randka, spotkanie
2)
for you
-
(ang.) dla ciebie
3)
good
-
(ang.) dobra/y, dobrze
słowa kluczowe:
Tekst przepisał Bartek.
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
choć dwójki miał nieraz,
to zawsze był wesoły,
beztrosko spędzał czas.
I nawet wszystkie wujki
mówili ciotkom, że
ten Wincuś, choć ma dwójki,
to on dobrze wszystko wie.
I wszędzie był za wzór
i słyszał głosów chór:
Wincuś, czy tobie jest nie wstyd?
Wincuś, skąd ty masz taki spryt?
Wincuś, kochany Wincuś,
ty wszystko wiesz i masz co chcesz.
Wincuś, u ciebie taki wdzięk!
Wincuś, żeby ty skisł i pękł!
Wincuś, kochany Wincuś,
masz w sobie coś, że nigdy nam nie będzie dość!
Do życia każdy pcha się
i chodzi smutny sam,
a mnie los dał (Barbasię?)
wspomnienia teraz mam.
Więc żadnych kombinacji -
dwa serca złączył los
i dziś na emigracji
wciąż w uszach mam jej głos.
Bo ona wtedy mnie
śpiewała słowa te:
Wincuś, jak tobie jest ni wstyd?
Wincuś, skąd ty masz taki spryt?
Wincuś, kochany Wincuś,
ty wszystko wiesz i bierz co chcesz.
Wincuś, u ciebie taki wdzięk!
Wincuś, żeby ty skisł i pękł!
Wincuś, kochany Wincuś,
masz w sobie coś, że nigdy mnie nie będzie dość!
A teraz w tym Londynie
(?) we mnie wlazł,
że nawet przy dziewczynie
nie czuję się w sam raz.
I chociaż mnie przyzywa
na słodkie rendez-vous,
ja wolę kufel piwa,
to Guinness is good for you.
A jak wypiję trzy,
to śpiewam sam przez łzy:
Wincuś, jak tobie jest ni wstyd?
Wincuś, gdzie twój dawniejszy spryt?
Wincuś, kochany Wincuś,
ach, czemuż tak fantazji brak?
Wincuś, gdzież twój dawniejszy wdzięk!
Wincuś, ty jakoś skisł i pękł!
Wincuś, kochany Wincuś,
miał w sobie coś, a teraz ty już starszy gość!
Psia kość!
http://staremelodie.pl/piosenka/2954/Barbasia