Bomby, granaty, kartacze... 987

tytuł:

Bomby, granaty, kartacze...

gatunek:

piosenka kamracka

muzyka:

Jan Ernst ps. Eryan, Eryano

słowa:

Adam Mickiewicz Adam Bernard Mickiewicz herbu Poraj

^{(ze słuchu za chórem)}

Bomby, granaty, kartacze,
Rozżarłem się, gdyby lew,
Aż mi w piersi serce skacze.
Czekaj kamrat — ty psiakrew!

Z wrogiem starym idzie sprawa,
Bomba ryczy śmierci zew.
Daj manierki, w gardle stawa.
Człek klnie los swój - ha, psiakrew!

Hej, ty wrogu, piekło wyje.
Gdy mój rapier sięga trzew,
Pójdź, rozgniotę cię, jak żmiję,
Ty gadzino — ty psiakrew!

Ty luba kochanko polna.
Coś mój kiedyś ściągła gniew.
Gdy mnie losów gniotła dola,
Ty figlarko — ty psiakrew!

Ty jedna luba na świecie
Wspomnisz, gdy zginę jak lew
Zapomnisz – a czart w kobiecie (?)
Pal cię diabli – ty psiakrew

A gdy kula łeb przebije
Za umarłych wznieśmy śpiew
I wspomnijmy: już nie żyje
Stary kapral ten. Psiakrew

^{(przesłał hejcza)}

Bomby, granaty, kartacze

Rozżarłem się, gdyby lew

Aż mi serce w piersiach skacze

Czekaj kamrat – ty psiakrew!

Z starym wrogiem idzie sprawa,

Bomba ryczy, śmierci śpiew,

Daj manierki, w gardle stawa.

Człek klnie swój los - ha, psiakrew!

Pójdź tu wrogu, piekło wyje,

Gdy mój bagnet sięga trzew,

Pójdź, a zgniotę cię jak żmiję,

Ty gadzino – ty psiakrew!

Ty luba kochanko Pola.

Coś mój kiedyś ściągła gniew.

Gdy mnie losów gniotła dola,

Ty figlarko – ty psiakrew!

Ty jedna luba na świecie

Wspomnij gdy zginę jak lew

Zapomnisz – ha czart w kobiecie

Pal cię diabli – precz psiakrew!

A gdy kula łeb przebije

Za umarłych wznieście śpiew

I wspomnijcie – już nie żyje

Stary kapral – ten psiakrew!

16.02.2017

Tekst od Chama.

Legenda:

inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu

abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)

abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)

abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie

abc ^(abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza

(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

Cham 2017-02-16 22:52

taki jakiś coś mało adasiowaty ten tekst:

Bomby, granaty, kartacze,
Rozżarłem się niby lew,
Aż mi w piersi serce skacze.
Czekaj kamrat — ty psiakrew!

Z wrogiem starym idzie sprawa,
Bomba ryczy śmierci śpiew.
Daj manierki, w gardle stawa.
Człek klnie los swój - ha, psiakrew!

Hej ty wrogu, piekło wyje.
Gdy mój rapier sięga trzew,
Pójdź, rozgniotę cię jak żmiję ,
Ty gadzino — ty psiakrew!

Ty luba kochanko polna.
Coś mój kiedyś ściągła gniew.
Gdy mnie losów gniotła dola,
Ty figlarko — ty psiakrew!

Ty jedna luba na świecie
Bomby świsnęły jak lew
Zapomnisz – na karb kobiecie
Pal cię diabli – ty psiakrew

A gdy kula łeb przebije
Na umarłych bierzmy zew
I wspomnijmy już nie żyje
Stary kapral – co? psiakrew

Henryk 2020-07-17 00:15

Wspaniały i mocny wiersz, który pierwszy raz przeczytałem mając 10 lat w 1945 roku i dotąd siedzi mi we łbie! Dopiero dzięki Wam go odnalazłem.

kierownik 2020-07-17 02:02

Tekst od Chama, przynajmniej w wykonaniu Eryanów, wymagał korekty.
https://archive.org/details/kronikapotoczna00begoog/page/n280/mode/2up?q=granaty