piosenka:
Wandzia (Mieszczak)
290
tytuł:
Wandzia (Mieszczak)
gatunek:
polka
muzyka:
oryginał z:?
1959 roku
słowa:
Kochał Wandę pan Antoni,
Więc po nocach nie mógł spać.
Pisał ciągle listki do niej,
Ona go nie chciała znać.
Z żalu zaczął na harmonii
Pan Antoni polkę grać:
”Wandziu, Wandziu, to dla ciebie,
Wandziu, ta poleczka brzmi.
Wandziu, Wandziu, ja tak kocham,
Nikt nie zagra lepiej ci”.
Więc po nocach nie mógł spać.
Pisał ciągle listki do niej,
Ona go nie chciała znać.
Z żalu zaczął na harmonii
Pan Antoni polkę grać:
”Wandziu, Wandziu, to dla ciebie,
Wandziu, ta poleczka brzmi.
Wandziu, Wandziu, ja tak kocham,
Nikt nie zagra lepiej ci”.

słowa kluczowe:
Tekst od M. G. J.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Kochał Wandę pan Antoni,
Więc po nocach nie mógł spać.
Pisał ciągle listki do niej,
Ona go nie chciała znać.
Z żalu zaczął na harmonii
Pan Antoni polkę grać:
”Wandziu, Wandziu, to dla ciebie,
Wandziu, ta poleczka brzmi.
Wandziu, Wandziu, ja tak kocham,
Nikt nie zagra lepiej ci”.