I ja chcę żyć
1103
tytuł:
I ja chcę żyć
gatunek:
dialog komiczny
muzyka:
oryginał z:?
1926 roku
słowa:
- Haha... Słuchaj no, Bom. Powiedz no mi, dlaczego ty jesteś dziś, to jest w ogóle tak źle wyglądasz? Może jesteś chory? Może ci cuś dolega?
- A jakże, dziś z rana czułem się niezdrów, ale obecnie jestem zdrów jak ryba!
- Haha... Domyślam się! Udałeś się natychmiast do doktora i teraz jesteś zdrów jak ryba! Haha... No dobrze, a co ci doktór w ogóle powiedział?
- Powiedział mi, ażebym mu zapłacił dwadzieścia złotych!
- Dwadzieścia złotych?
- Tak...
- I cóż, zapłaciłeś?
- Ależ naturalnie, przecież doktór także chce żyć!
- Racja, doktór także chce żyć... No dobrze, to ja wiem, ale powiedz no, co ci doktór przepisał?
- Przepisał mi jakieś lekarstwo za które aptekarz kazał sobie zapłacić aż piętnaście złotych.
- Piętnaście złotych?!
- Tak...
- I cóż, zapłaciłeś?
- A jakże, zapłaciłem. Przecież aptekarz także chce żyć.
- Ha, ha! No, dobrze, dobrze... Ale powiedz mi, czy lekarstwo ci pomogło?
- A tego to ja nie wiem.
- A to dlaczego?
- A no bo jak przyszedłem do domu, to wyrzuciłem lekarstwo przez okno.
- A to dlaczego?
- Bo ja także chce żyć!
(gromki śmiech)
- Bardzo mądrze żeś powiedział. No, mniejsza o to. A teraz odgadnij, jaka jest różnica między bezroboczym, a posłem na Sejm?
- Oo, tego to ja nie wiem!
- Aa, haha! W takim razie słuchaj, ja ci to powiem. Różnica między bezroboczym, a posłem na Sejm jest ta, że bezroboczy chce pracować, a nie ma pracy, a poseł na Sejm ma pracę, a pracować nie chce!
(śmiech Bima i Boma)
- A widzisz?
- No dobrze, a teraz coś zagramy wesołego!
28.11.2017
słowa kluczowe:
Tekst od Bartłomieja.
- Haha... Słuchaj no, Bom. Powiedz no mi, dlaczego ty jesteś dziś, to jest w ogóle tak źle wyglądasz? Może jesteś chory? Może ci cuś dolega?
- A jakże, dziś z rana czułem się niezdrów, ale obecnie jestem zdrów jak ryba!
- Haha... Domyślam się! Udałeś się natychmiast do doktora i teraz jesteś zdrów jak ryba! Haha... No dobrze, a co ci doktór w ogóle powiedział?
- Powiedział mi, ażebym mu zapłacił dwadzieścia złotych!
- Dwadzieścia złotych?
- Tak...
- I cóż, zapłaciłeś?
- Ależ naturalnie, przecież doktór także chce żyć!
- Racja, doktór także chce żyć... No dobrze, to ja wiem, ale powiedz no, co ci doktór przepisał?
- Przepisał mi jakieś lekarstwo za które aptekarz kazał sobie zapłacić aż piętnaście złotych.
- Piętnaście złotych?!
- Tak...
- I cóż, zapłaciłeś?
- A jakże, zapłaciłem. Przecież aptekarz także chce żyć.
- Ha, ha! No, dobrze, dobrze... Ale powiedz mi, czy lekarstwo ci pomogło?
- A tego to ja nie wiem.
- A to dlaczego?
- A no bo jak przyszedłem do domu, to wyrzuciłem lekarstwo przez okno.
- A to dlaczego?
- Bo ja także chce żyć!
(gromki śmiech)
- Bardzo mądrze żeś powiedział. No, mniejsza o to. A teraz odgadnij, jaka jest różnica między bezroboczym, a posłem na Sejm?
- Oo, tego to ja nie wiem!
- Aa, haha! W takim razie słuchaj, ja ci to powiem. Różnica między bezroboczym, a posłem na Sejm jest ta, że bezroboczy chce pracować, a nie ma pracy, a poseł na Sejm ma pracę, a pracować nie chce!
(śmiech Bima i Boma)
- A widzisz?
- No dobrze, a teraz coś zagramy wesołego!