piosenka:
Wróć do Sorrento (De Curtis, Gillowa)
471
tytuł:
Wróć do Sorrento (De Curtis, Gillowa)
Torna a Surriento, Torna a Sorrento
gatunek:
pieśń
muzyka:
oryginał z:?
1894 roku
słowa:
Gaśnie złoty dzień na niebie
I zachodnie płoną zorze
Płynie tęskna myśl do ciebie
Przez dalekie, sine morze
Krwawy słońca blask się pali
I tysiącem barw się mieni
Na błękitnej, cichej fali
Pełno złota i czerwieni
Taki cudny świat dokoła
Tyle słońca, blasków tyle
Serce pragnie cię przywołać
Wróć po szczęścia jasne chwile
W toń spoglądam srebrno-siną
Dale wielkie, nieskończone
Odkąd okręt twój odpłynął
Co dzień patrzę w tamtą stronę
Wiatr od morza skroń mi pieści
Słucham jego cichych westchnień
Lecz o tobie nie ma wieści
Więc mi smutno i boleśnie
Żal wynurzył się z głębiny
I ogarnął serce moje
Powróć do mnie, mój jedyny
Niech przy tobie go ukoję
I zachodnie płoną zorze
Płynie tęskna myśl do ciebie
Przez dalekie, sine morze
Krwawy słońca blask się pali
I tysiącem barw się mieni
Na błękitnej, cichej fali
Pełno złota i czerwieni
Taki cudny świat dokoła
Tyle słońca, blasków tyle
Serce pragnie cię przywołać
Wróć po szczęścia jasne chwile
Ja przyzywam cię tęsknotą niepojętą
Wróć do SorrentoJa czekam cię
W toń spoglądam srebrno-siną
Dale wielkie, nieskończone
Odkąd okręt twój odpłynął
Co dzień patrzę w tamtą stronę
Wiatr od morza skroń mi pieści
Słucham jego cichych westchnień
Lecz o tobie nie ma wieści
Więc mi smutno i boleśnie
Żal wynurzył się z głębiny
I ogarnął serce moje
Powróć do mnie, mój jedyny
Niech przy tobie go ukoję

słowa kluczowe:
Przepisał Prof. Lechosław Mazany
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Gaśnie złoty dzień na niebie
I zachodnie płoną zorze
Płynie tęskna myśl do ciebie
Przez dalekie, sine morze
Krwawy słońca blask się pali
I tysiącem barw się mieni
Na błękitnej, cichej fali
Pełno złota i czerwieni
Taki cudny świat dokoła
Tyle słońca, blasków tyle
Serce pragnie cię przywołać
Wróć po szczęścia jasne chwile
Ja przyzywam cię tęsknotą niepojętą
Wróć do Sorrento, ja czekam cię
W toń spoglądam srebrno-siną
Dale wielkie, nieskończone
Odkąd okręt twój odpłynął
Co dzień patrzę w tamtą stronę
Wiatr od morza skroń mi pieści
Słucham jego cichych westchnień
Lecz o tobie nie ma wieści
Więc mi smutno i boleśnie
Żal (szał?) wynurzył się z głębiny
I ogarnął serce moje
Powróć do mnie, mój jedyny
Niech przy tobie go ukoję
Ja przyzywam cię tęsknotą niepojętą
Wróć do Sorrento, ja czekam cię