piosenka:
Jechał chłop do miasta
906
tytuł:
Jechał chłop do miasta
gatunek:
kujawiak
muzyka:
słowa:
Jechał chłop do miasta
Zobaczył mospana
Jak do jego Kasi
Zobaczył mospana
Jak do jego Kasi
Gnał przez pole z rana
Kasia go czekała
Buziaka mu dała
On szeptał ”kochana
Kasia go czekała
Buziaka mu dała
On szeptał ”kochana
Daj buziaka z rana”
Ona się wstydziła
Hu-hu, ha-ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha!
Ona się wstydziła
Lecz się nie broniła
On udał barana
On udał barana
I dalejże dana
Ha-ha, Ha-ha!
Teraz lamentuje
Bo coś w sobie czuje
Czeka na bociana
Ha-ha, Ha-ha!
Teraz lamentuje
Bo coś w sobie czuje
Czeka na bociana
Łojże ino dana
Jak się mój ojczulek
Jak się mój ojczulek
O tem wszystkiem dowie
Co na mnie i pana
Co też teraz powie?
Twój ojciec, Kasiuniu
Nech na nas nie huka
Tylko się niech cieszy
Że będzie miał wnuka
Hu-hu, ha-ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha!
03.01.2018
słowa kluczowe:
Tekst od Bartłomieja i Andrzeja.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Posłuchaj na 
Etykiety płyt
Victor seria V
Mx: V16207B
Kt: V-16207-B
Kt: V-16207-B
Jechał chłop do miasta
Zobaczył ... (mosmana, bosmana?)
Jak do jego Kasi gnał przez pole z rana
Kasia go czekała
Buziaka mu dała
On szeptał "kochana, daj buziaka z rana"
Ona się wstydziła, lecz się nie broniła
On udał barana i dalejże w tana (?)
Ha-ha, Ha-ha!
Teraz lamentuje
Bo coś w sobie czuje
Czeka na bociana, może ino dana (?)
Jak się mój ojczulek o tem wszystkiem dowie
Co na mnie i panna, co też teraz powie?
Mój ojciec, Kasiuniu, niech na nas nie huka
Tylko niech się cieszy, że będzie miał wnuka
Hu-hu, ha-ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha!
On udał barana i dalejże dana
Czeka na bociana, łojże ino dana
Co na mnie i pana, co też teraz powie?
Twój ojciec, Kasiuniu, niech na nas nie huka
Tylko się niech cieszy, że będzie miał wnuka