Magduś
727
tytuł:
Magduś
Magdusia
gatunek:
walc
muzyka:
oryginał z:?
1957 roku
słowa:
jawor szumi liściem.
Spoglądają na mnie panny
słodko, powłóczyście.
Idzie nocka, chłodna nocka
sierpem niebo przetnie.
Spoglądają na mnie panny
zalotnie, zaczepnie.
Magduś, moja Magduś
niezapominajko
tylko ciebie jedną kocham
ile w sercu sił.
Choć nas dzielą jasne rzeki
co mijają wartko
na żołnierskich drogach
siwe mgły.
Czemu krzywo na mnie patrzysz
czemuś mi nie rada.
Wciąż masz dla mnie blady uśmiech
słońce listopada
Na gościńcu wiatr podnosi
kurzu drobne smugi.
Bądź mi słońcem, bądź lipcowym
w jesienne szarugi.
06.02.2018
słowa kluczowe:
Tekst od xXx.
Szukaj tytułu lub osoby
Chóry:
Chóry:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
jawor szumi liściem.
Spoglądają na mnie panny
słodko, powłóczyście.
Idzie nocka, chłodna nocka
sierpem niebo przetnie.
Spoglądają na mnie panny
zalotnie, zaczepnie.
Magduś, moja Magduś
....
tylko ciebie jedną kocham
ile w sercu sił.
Choć nas dzielą jasne rzeki
co mijają wartko
na żołnierskich drogach
siwe mgły.
Czemu krzywo na mnie patrzysz
czemuś mi nie rada.
Wciąż masz dla mnie blady uśmiech
słońce gdy ...
Na gościńcu wiatr podnosi
kurzu drobne smugi.
Bądź mi słońcem, bądź lipcowym
w jesienne szarugi.
Magduś, moja Magduś
...
tylko ciebie jedną kocham
ile w sercu sił.
Choć nas dzielą jasne rzeki
co mijają wartko
na żołnierskich drogach
siwe mgły.
Choć nas dzielą jasne rzeki
co mijają wartko
na żołnierskich drogach
siwe mgły.
słońce listopada.