Konduktor Wiśniewski
672
tytuł:
Konduktor Wiśniewski
gatunek:
ballada
muzyka:
oryginał z:?
1933 roku
słowa:
pochodzenie:?
info:
kompozytor wg. opisu filmu
Konduktor Wiśniewski pokochał dziewczynę
Czarne palto włożył i czarne lakiery
I wyszedł na miasto w wieczorną godzinę
Wstąpił ”Pod karasia”, wypił wódki cztery
Żeby się spodobać szykownej panience
Napadł na bankiera na ulicy Wroniej
Obmył na podwórku zakrwawione ręce
Zabrał sto tysięcy i poleciał do niej
Ukryjże mnie, Wando, szpicle za mną lecą
Nagrodę przyznali temu, co mnie chwyci
Utul moje serce miłością kobiecą
Ona nic nie mówi, ale wszystko widzi
Dała mu swą miłość, gdy zasną zmęczony
Biegnie na policję, jak i co donosi
Konduktor Wiśniewski, nagle obudzony
Chwyta za rewolwer i rękę podnosi
Policjant go trzyma, szpicel już go dusi
Zanim mu zdążyli nałożyć kajdanki
Konduktor Wiśniewski krzyknął ”zginąć musi”
Strzela prosto w serce niewiernej kochanki
Wanda już zemdlona ze śmiercią się brata
Płacze i zawodzi ”Cóżem ja zrobiła?”
Konduktor Wiśniewski ginie z ręki kata
Nieszczęśliwa miłość oboje zabiła
03.04.2018
słowa kluczowe:
Od Bartłomieja.
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby