Dowcipne małżeństwo
909
tytuł:
Dowcipne małżeństwo
gatunek:
dialog komiczny
muzyka:
oryginał z:?
1910 roku
słowa:
Obok żony ukochanej mąż w łóżeczku śpi
A wtem słychać pisk i lament, wrzaski, że aż strach
Bo w kołysce się obudził mały synek, Stach
- Mężunciu, mężulu. Wstawaj i kołysz trochę dziecko.
- Daj mi spokój! Kołysz sama!
- Ale bój się Boga, ja już dwie godziny kołyszę! Przecież dziecko należy połową do ciebie, a połową do mnie!
Pretensja dzika to, ej, nie kuś mnie
Połowę kołysz swą a moja niech się drze
Gdy się skończył bój zażarty, że kto w ustach dam (???)
Dręczą mnie tu, o swych czynach coś opowiedz nam
Jeśli order chcesz otrzymać, każdy niechaj wie
Że, mój synu, w krwawym boju odznaczyłeś się
- Jakem tak jechał kłusem przez pole, patrzę, a tu żołnierz z nieprzyjacielskiego obozu! Wyciągam szablę i jednym zamachem obciąłem mu obie nogi!
- Obie nogi? Dlaczegóż, u licha, nie głowę?
Myślałem o tem sam, nie jestem tchórz
Lecz nieprzyjaciel mój był bez głowy już
Raz przed sądem do rozprawy staje łotrów dwóch
Jeden z nich jest andrus klawy, no i drugi zuch
Sędzia ściąga z nich protokół, tak jak prawo chce
Ostro drabów zapisują, co było i gdzie
- Jak się nazywasz?
- Ja, proszę wysokiego sądu, Florek Majcherek.
- A gdzie mieszkasz?
- Na świeżym powietrzu, pod krzakiem.
- A ty jak się nazywasz?
- Ferdek Filipka (?)
- A gdzież ty mieszkasz?
- Ja... u pana sędziego!
Gdzie mieszka kamrat mój wiadomo ci
A ja mieszkanie mam zaraz vis a vis
16.09.2018
Objaśnienia:
1)
vis-à-vis
-
(fr.) naprzeciwko, naprzeciw, twarzą w twarz
2)
andrus
-
łobuz, ulicznik - z Warszawy
3)
tem
-
tym
słowa kluczowe:
Tekst od Bratłomieja.
Szukaj tytułu lub osoby
Obok żony ukochanej mąż w łóżeczku śpi
A wtem słychać pisk i lament, wrzaski że aż strach
Bo w kołysce ci obudził mały synek, Staś
- Mężunciu, mężulu. Wstawaj i kołysz trochę dziecko.
- Daj mi spokój! Kołysz sama!
- Ale bój się Boga, ja już dwie godziny kołyszę! Przecież dziecko należy połową do ciebie, a połową do mnie!
Pretensja dzika to, ej, nie kuś mnie
Połowę kołysz swą a moja niech się drze
Pretensja dzika to, ej, nie kuś mnie
Połowę kołysz swą a moja niech się drze
Gdy się kończy bój zażarty, że kto w ustach dam
Dręczą mnie tu, ..., to opowiedz nam
Jeśli order chcesz otrzymać, każdy niechaj wie
Że w ... krwawym boju odznaczyłeś się
- Jak'm tak jechał kłusem przez pole, patrzę, a tu żołnierz nieprzyjacielskiego obozu! Wyciągam szablę i jednym zamachem obciąłem mu obie nogi!
- Obie nogi? Dlaczegóż, u licha, nie głowę?
Myślałem o tem sam, nie jestem tchórz
Lecz nieprzyjaciel mój był bez głowy już
Myślałem o tem sam, nie jestem tchórz
Lecz nieprzyjaciel mój był bez głowy już
Raz przed sądem do rozprawy staje oprócz (?) dwóch
Jeden z nich jest Antoś klawy, no i drogi ...
Sędzia ściąga z nich protokół, tak jak prawo chce
... zapisują, co było i gdzie
- Jak się nazywasz?
- Ja, proszę wysokiego sądu, Florek Majcherek.
- A gdzie mieszkasz?
- Na świeżym powietrzu, pod krzakiem.
- A ty jak się nazywasz?
- Ferdek Filipka (?)
- A gdzież ty mieszkasz?
- Ja... u pana sędziego!
Gdzie mieszka pan ... wiadomo ci
A ja mieszkanie mam zaraz vis a vis
Gdzie mieszka pan ... wiadomo ci
A ja mieszkanie mam zaraz vis a vis
Obok żony ukochanej mąż w łóżeczku śpi
A wtem słychać pisk i lament, wrzaski że aż strach
Bo w kołysce się obudził mały synek, Stach
Dręczą mnie tu, o swych czynach, to opowiedz nam
Raz przed sądem do rozprawy staje łotrów dwóch
Jeden z nich jest Antoś klawy, no i drugi zuch
w.29 ostro drabów zapisują