piosenka:
Ożenił się Zacharjasek
369
tytuł:
Ożenił się Zacharjasek
Ożenił się Zachariasek
gatunek:
obertas
muzyka:
słowa:
Ozenił się Zachariasek
Uciekła mu żona w ksaczek
A patrzajże Zachariasku
Twoja żona leży w ksaczku
Miałem żonę z Rokiciny
Diabli mi ją pochwycili
Żebym wiedzioł, że umarła
Wydarłbym ją diabłu z garła
A ino zawijaj od komina!
Na kobyle woził dyle
A na koniu woził słupy
Kto nie wierzy swojej żonie
Niech nie wyłazi z chałupy
Hop, siup!
Obertasik, obertasik
Sprzedał buty, kupił pasik
Sprzedał pasik, kupił soli
Bo mu żonie w brzuchu boli
Hop, siup!
Ojciec umarł, syn się został
Syn po ojcu portki dostał
Ni imienia, ni fortuny
Tylko na łbie dwa kołtuny
Uciekła mu żona w ksaczek
A patrzajże Zachariasku
Twoja żona leży w ksaczku
Miałem żonę z Rokiciny
Diabli mi ją pochwycili
Żebym wiedzioł, że umarła
Wydarłbym ją diabłu z garła
A ino zawijaj od komina!
Na kobyle woził dyle
A na koniu woził słupy
Kto nie wierzy swojej żonie
Niech nie wyłazi z chałupy
Hop, siup!
Obertasik, obertasik
Sprzedał buty, kupił pasik
Sprzedał pasik, kupił soli
Bo mu żonie w brzuchu boli
Hop, siup!
Ojciec umarł, syn się został
Syn po ojcu portki dostał
Ni imienia, ni fortuny
Tylko na łbie dwa kołtuny

słowa kluczowe:
Przepisał Bartłomiej.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
Władysław Walter
akompaniuje
Orkiestra Wiejska (Syrena‑Electro) dyryguje
prof. Bronisław Szulc X-XI.1930 r.
⋯ ※ ⋯
Syrena-Electro ze zbiorów:
Jurek Gogacz 0:00
0:00
Etykiety płyt
Syrena-Electro
Mx: 21544
Kt: 6653
Kt: 6653
Ktoś wie, co znaczy "przasek"?
Hop, siup!
Ozenił się Zachariasek
Uciekła mu żona w przasek (?)
A patrzajże Zachariasku
Twoja żona leci (?) w przasku (?)
Miałem żonę z Rokiciny
Diabli mi ją pochwycili
Żebym wiedzioł, że umarła
Wydarłbym ją diabłu z gardła
Ajno (?) zawijaj od Konina!
Na kobyle woził dyle
A na koniu woził słupy
Kto nie wierzy swojej żonie
Niech nie wyłazi z chałupy
Hop, siup!
Obertasik, obertasik
Sprzedał buty, kupił pasik
Sprzedał pasik, kupił soli
Bo mu żonie w brzuchu boli
Hop, siup!
Ojciec umarł, syn się został
Z tym (?) po ojcu portki dostał
Ni imienia, ni fortuny
Tylko na łbie dwa kołtuny