Jadę z Warszawy
858
tytuł:
Jadę z Warszawy
gatunek:
polka
muzyka:
słowa:
info:
autorzy opisani jako Kapinos - Robak
bom sobie popił dobrej gorzały,
dobrej gorzały, dobrego wina,
jest mi na myśli piękna dziewczyna.
Ej, wy dziewczęta, byście wiedziały
jakie nieszczęście, jak jest on stary
i pofiglować, i pocałować
chcę was za młodu we świat wędrować (?)
Nie ma, to nie ma, jak chłopiec młody,
urąbie drzewa, przyniesie wody
przyniesie wody, przyniesie drzewa
jeszcze się pyta, co więcej trzeba.
W piecu zapali, graty umyje,
pójdzie do butry (?), piwa popije,
piwa popije, uje kiełbasy,
to wnet nadejdą kochane czasy.
A gdy postary i wyrobiony,
jemu nie trzeba młodziutkiej żony,
młodziutka żona chce miłowania,
a stary zdatny tylko do spania.
Więc wy, dzieweczki, mnie posłuchajcie
i za starego się nie wydajcie
Bierzcie młodego chłopa do siebie,
a z nim będziecie żyć jakby w niebie.
19.07.2019
słowa kluczowe:
Przepisała Iwona.
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Etykiety płyt
Podobne teksty:
https://adp.library.ucsb.edu/index.php/matrix/detail/200020701/BS-92783-Jade_z_Warszawy
bom sobie popił dobrej gorzały,
dobrej gorzały, dobrego wina,
jest mi na myśli piękna dziewczyna.
Ej, wy dziewczęta, byście wiedziały
jakie nieszczęście, jak jest on stary
i pofiglować, i pocałować
chcę was za młodu we świat wędrować (? tu mam niejakie wątpliwości)
Nie ma, to nie ma, jak chłopiec młody,
urąbie drzewa, przyniesie wody
przyniesie wody, przyniesie drzewa
jeszcze się pyta, co więcej trzeba.
W piecu zapali, graty umyje,
pójdzie do butry (?), piwa popije,
piwa popije, uje kiełbasy,
to wnet nadejdą kochane czasy.
A gdy postary i wyrobiony,
jemu nie trzeba młodziutkiej żony,
młodziutka żona chce miłowania,
a stary ....(?) tylko zostawia.
Więc wy, dzieweczki, mnie posłuchajcie
i za starego się nie wydajcie
Bierzcie młodego chłopa do siebie,
a z nim będziecie żyć jakby w niebie.