Powitasz mnie łzą
562
tytuł:
Powitasz mnie łzą
Kiedy na błyszczące gwiazdy patrzę
gatunek:
pieśń
muzyka:
słowa:
Do dzieciństwa wraca moja myśl
Gwiazdy są na niebie coraz rzadsze
I chmurami przesłonięte dziś
Ty na pewno także tam wspominasz
I spoglądasz w gwiazdy pełna drżeń
Czekasz tyle lat na swego syna
Czekaj, coraz bliższy jest ten dzień
Powitasz go łzą, moja staruszko miła
A jedna ta łza o wszystkiem powie mu
Że bałaś się wciąż, żeś za nim wciąż tęskniła
Przez długie noce ty byłaś tam, on tu
Powitasz go łzą i chwycisz go w ramiona
Uściśniesz gorąco, tak, jak za dawnych lat
I jego najdroższa, i jego jedyna
Po tylu latach uściśniesz syna
Który o tobie myśląc przemierzał świat
Jedną z gwiazd przed sobą widzi stale
Przyświecała mu w najcięższych dniach
Kiedy los go gnał w nieznane dale
Kiedy brnął przez śniegi i przez piach
Zawsze srebrem lśni na jasnym niebie
Nocna powierniczka jego snów
Ona zaprowadzi go do ciebie
Żebyś mogła go uścisnąć znów
Powita cię łzą, łzą szczęścia i radości
A jedna ta łza o wszystkiem powie ci
Że brakło mu wciąż serca i twej miłości
Przez długie noce ty byłaś tam, on tu
Powita cię łzą, moja staruszko miła
I w oczy mu spojrzysz tak, jak za dawnych lat
Żeby z nich znowu sercem wyczytać
Miłość, co szczęścia kwiatem rozkwita
Miłość najświętszą i droższą ponad świat
21.08.2019
Spisał Michał Wańko.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Etykiety płyt
http://www.antoranz.net/BIBLIOTEKA/REFREN/TEXTS/060.HTM
Oczywiście od Basi! 🙂
Wyglądało to tak:
https://web.archive.org/web/20070103040305/http://www.antoranz.net/BIBLIOTEKA/REFREN/TEXTS/061.HTM
ale obecnie brak grafik skanów.
Do dzieciństwa wraca moja myśl
Gwiazdy są na niebie coraz rzadsze
I chmurami przesłonięte dziś
Ty na pewno także tam wspominasz
I spoglądasz w gwiazdy pełna drżeń
Czekasz tyle lat na swego syna
Czekaj, coraz bliższy jest ten dzień
Powitasz go łzą, moja staruszko miła
A jedna ta łza o wszystkiem powie mu
Że bałaś się wciąż, żeś za nim wciąż tęskniła
Przez długie noce ty byłaś tam, on tu
Powitasz go łzą i chwycisz go w ramiona
Uściśniesz gorąco, tak, jak za dawnych lat
I jego najdroższa, i jego jedyna
Po tylu latach uściśniesz syna
Który o tobie myśląc przemierzał świat
Jedną z gwiazd przed sobą widzi stale
Przyświecała mu w najcięższych dniach
Kiedy los go gnał w nieznane dale
Kiedy brnął przez śniegi i przez piach
Zawsze srebrem lśni na jasnym niebie
Nocna powierniczka jego snów
Ona zaprowadzi go do ciebie
Żebyś mogła go uścisnąć znów
Powita cię łzą, łzą szczęścia i radości
A jedna ta łza o wszystkiem powie ci
Że brakło mu wciąż serca i twej miłości
Przez długie noce ty byłaś tam, on tu
Powita cię łzą, moja staruszko miła
I w oczy mu spojrzysz tak, jak za dawnych lat
Żeby z nich znowu sercem wyczytać
Miłość, co szczęścia kwiatem rozkwita
Miłość najświętszą i droższą ponad świat
INSTRUKCJA, bez polskich liter bo natym organwejowym g..nie proba uzycia polskich lister konczy sie zawieszeniemfona, albo usunięciem tekstu:
1. wchodzisz ba ten drugi link
2. zjezdzasz na dol
3. klikasz na "Marszruta"
4. ze spisu tresci wybierasz odpowidni rozdział
5. klikasz na cyferke niebieska po prawej
5. jak to nie ta strona to zjzzdazsz na dół i tam klikasz "strona poprzednia" strona nastepna"
6. powrot do spisu tresci - klik na "Marszruta.
To ja stary i gópi to wim, a Kierowniok młody pikny i móndry, a przy tym dowcidupny - nie wie?