piosenka:
Góralska polka
492
tytuł:
Góralska polka
gatunek:
polka
muzyka:
słowa:
Góral jo, se góral, od samiutkich Tater (Tatar?)
wykąpał mnie deszczyk, wykołysał wiater.
Góralu od Żywca, pożyczże mi kierpca
Jo ci nie zepsuję, tylko potańcuję.
Jędryś, Kaśka, Jędryś, przyjdę do cię kiedyś
żebyś ty mnie chciała, ze mnie się nie śmiała.
Będę jo się żenił, kiej mnie namawiają
półtora tysiączka za Kaśkę mi dają.
Szwagiereczku, szwagrze, jakże będzie, jakże,
czy pieniądze macie, czy mi je oddacie.
Chłopiec ci ja, chłopiec z góralskiego rodu,
pójdę paść owieczki, nie będę marł z głodu.
wykąpał mnie deszczyk, wykołysał wiater.
Góralu od Żywca, pożyczże mi kierpca
Jo ci nie zepsuję, tylko potańcuję.
Jędryś, Kaśka, Jędryś, przyjdę do cię kiedyś
żebyś ty mnie chciała, ze mnie się nie śmiała.
Będę jo się żenił, kiej mnie namawiają
półtora tysiączka za Kaśkę mi dają.
Szwagiereczku, szwagrze, jakże będzie, jakże,
czy pieniądze macie, czy mi je oddacie.
Chłopiec ci ja, chłopiec z góralskiego rodu,
pójdę paść owieczki, nie będę marł z głodu.

Objaśnienia:
1)
kierpce
-
tradycyjne góralskie obuwie skórzane
słowa kluczowe:
Tekst od Iwony.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
Brunon Kryger
akompaniuje
Brunon Kryger i jego Orkiestra ⋯ ※ ⋯
Harmonia Records Corp. ze zbiorów:
jakej (archive.org) 0:00
0:00
wykąpał mnie deszczyk, wykołysał wiater.
Góralu od Żywca, pożyczże mi (....?)
Jo ci nie zepsuję, tylko potańcuję.
Jędryś, Kaśka, Jędryś, przyjdę do cię kiedyś
żebyś ty mnie chciała, ze mnie się nie śmiała.
Będę jo się żenił, kiej mnie namawiają
półtora tysiączka za Kaśkę mi dają.
Szwagiereczku, szwagrze, jakże będzie, jakże,
czy pieniądze macie, czy mi je oddacie.
Chłopiec ci ja, chłopiec z góralskiego rodu,
pójdę paść owieczki, nie będę marł z głodu.