Piosenki wojskowe (wyk. Chór Arfa) 949

---

Detale nagrania chóru:
https://adp.library.ucsb.edu/index.php/objects/detail/419648/Victor_V-16468

Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
Że za tobą idą, że za tobą idą
Chłopcy malowani
Wojenko, wojenko, masz swoich rycerzy
Kto ciebie pokocha, kto ciebie pokocha
wkrótce w grobie leży

Rozkwitały pęki białych róż (pęki białych)
Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już, (wróć kochany)
Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat
Przekwitnęły pęki białych róż (pęki białych)
Przeszło lato jesień zima już (jesień zima już),
Cóż ci teraz dam, Jasieńku mój,
Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej.

Jak to na wojence ładnie
Kiedy ułan z konia spadnie
Jak to na wojence ładnie
Kiedy ułan z konia spadnie
Więc kto chce rozkoszy użyć,
Niech do wojska idzie służyć,
Więc kto chce rozkoszy użyć,
Niech do wojska idzie służyć,

A to ułani, ułani, ułani
A to ułani, ułani, ułani
La la la…
A tu kobieta, kobieta, kobieta
To ją podnieca, podnieca, podnieca

Bartłomiej, ja chyba skoczę do pierwszego lepszego dopływu Warty z najbliższej kładki...
"Niech mnie zabiera, zabiera" - skąd na końcu ta kobieta i podniecenie?

Chór śpiewa:
w.4 szanuj twych rycerzy
w.9 (wróć, pocałuj), wróć
w.10 wróć, pocałuj
w.13 przeszła wiosna, lato, jesień już (lato, jesień już)
w.14 cóż ja tobie dam, Jasieńku mój
w.15 gdy powrócisz z wojny do dziewczyny swej
i końcówka kierownik ma rację (zawsze !?)- niech mnie zabiera, zabiera, zabiera x 2

Ta kobieta to chyba didaskalia i głupie uwagi pisarczyka (vide Legenda)

Przecież to są cytaty, których pełne wersje można znaleźć na tej i wielu innych stronach...

ale cytaty bardzo mocno przekabacone przez chór. A koncówka słabo słyszalna. Nie będę się upierać.Rycerze rzeczywiście mają być szanowani

i proszę mnie objaśnić: Kto i co ma zabierać na końcu?

jeśli "ułani" to chyba powinno być "zabierają"

Polska jenzyk tródna jenzyk

I skoro to są ogólnie znane cytaty to z czego to "zabiera" jest cytatem

Stąd:
https://staremelodie.pl/piosenka/1905/Maki

pięknie, ale gdzie jest "oficyjer" w tym polonijnym kogelmoglu z prawej?

cytaty tez trzeba umieć robić.

Byle z sensem.

no chyba, że tam jest (to nie na mój słuch):

"oficyjera, oficyjera, oficyjera
niech mnie zabiera, zabiera, cholera 😉 "

ale dalej nieco bez sensu. Bo w tym czasie kobiet-oficerów w Polskim wojsku nie było. Więc zabierać może "oficyjer" a nie "oficyjera".

Idę skoczyć do Cybinki...

Nie skacz, kierowniku, chyba, że jesteś morsem. (zimna, zimna woda... etc.)
Jeżeli jest wiązanka to chyba możemy pisać tekst tak, jak śpiewają wykonawcy, choć na ogół tekst rozmija się z klasycznym tekstem autorów.