tytuł:
Gdy jutro słońce wstanie
gatunek:
tango
muzyka:
słowa:
Nie trzeba płakać! Po co ręka drży
Za późno! Dziś już po wyroku!
Niech ciebie to nie zraża
To w życiu się zdarza
Niewinny ginie często w tłoku
Uznano we mnie zbrodniarza
Więc cóż pomogą łzy?
Gdy jutro słońce wstanieGdy zacznie się świtaniePorzucę cię, kochanieSzkoda? Zgoda!Lecz kiedy słońce wstanieCo stać się ma i tak się stanieTylko chwilkaTych zgrzytów kilkaI przyjdzie wreszcie kres!
Na biurku leży lombardowy kwit
Pamiętaj, by wykupić w porę
Gdy w nocy wiatr szaleje
W sypialni z okna wieje
Koniecznie kupić trzeba storę
Ty widzisz: nawet się śmieję
Mam tylko jeden ten zgrzyt
I tylko jedno przyrzec musisz ty
Gdy Tadzio będzie kiedyś duży
Niech ceni ludzkie życie
Co chcą mi wziąć o świcie
I niech wolności zawsze służy!
Choć myślę czasem znów skrycie
Że nie pomoże to mi

słowa kluczowe:
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Dodaj komentarz