Kto tańczy walca? 507

---

Co za charme, ach, co za czar,
kiedy tańczysz pośród par
jesteś cudna jak kwiat,
a z kobiecych twych szat
wieje piękno twych kształtów i żar.
Tylko spojrzeć jeden raz
i zatańczyć krótki czas,
a wystarczy tak upić się
czarem twoich kras.

Kto tańczy walca tak, jak ty
o tak, na palcach, raz, dwa, trzy
zgrabnie, powabnie, diabelnie jak nikt
w tem właśnie sęk,
że masz wdzięk, że masz dryg
jak nic tak (mig?) zdobywasz w lot
że serce bije niby młot
twój rytm i takt porywa tak
po prostu słów mi brak.

Ja bym rok tak patrzeć mógł
na tę twoją parę nóg,
co wirują tak w krąg
ja bym też tak jak bąk
z tobą kręcił się w krąg na trzy pas.
Nie chcę w brydża więcej grać
ani nic innego znać
oprócz walca, bo kto walca tańczy
tak jak ja.

Zatańczmy walca raz i dwa
och, tak na palcach na trzy pas,
zgrabnie, powabnie, diabelnie jak nikt
w tem właśnie sęk,
by był wdzięk, by był dryg,
gdy w walcu tym porywasz w lot
i serce bije niby młot
ten rytm i takt porywa tak
po prostu słów mi brak.

Taki tekst to powinien spisać któryś z panów, ale od tygodnie jakoś nic, to się zlitowałam.

Jak to jest walc angielski, to ja jestem maharadzdza indyjska.. D

No nie jest... Dziadzio kierownik źle przebazgrał...

... ajajaj.. Musze sie zastanowic nad jakas kara D

Swoja droga, to Kierownik nawet se maharadzdza indyska nie da pobyc, choc przez chwile, sie od razu do wszystkiego przyznaje D