Bim-Bom
832
tytuł:
Bim-Bom
gatunek:
slowfox
muzyka:
słowa:
kiedy dzwonek do snu wzywa:
bim, bom, bim, bom.
Bim i Bom, Bim i Bom —
tak się dwaj syjamscy bracia zwą.
Każdy wie o tem, że
nie do rozłączenia z sobą są.
Gdzie jeden jest, tam jest też drugi
i obaj mają wspólne długi.
Bim i Bom, Bim i Bom
mają takie chwile w życiu swem,
kiedy drżą, kiedy chcą,
i wtedy smutni są.
Być wiecznie razem,
żyć wiecznie razem
to wprawdzie cudne,
lecz takie nudne.
Wciąż przy tym boku
i nie móc kroku
bez ciebie zrobić,
Bim, Bom, Bim, Bom.
W domu i w dancingu,
w kinie i w slipingu,
w łóżku i na ringu —
wciąż ja i ty.
Najwięcej biedy
jest jednak wtedy,
kiedy dzwonek do snu wzywa:
bim, bom, bim, bom.
Bim i Bom, Bim i Bom
w noc majową zakochali się.
Bim chce tu, Bom chce tam,
i wynika z tego cały kram.
O mało co się nie pobili,
lecz ich na szczęście rozdzielili.
Bim i Bom, Bim i Bom
mają wreszcie cudne żonki dwie,
A gdy drą (?) ...
i znowu smutni są.
Być wiecznie razem,
żyć wiecznie razem
to wprawdzie cudne,
lecz takie nudne.
Wciąż przy tym boku
i nie móc kroku
bez siebie zrobić,
Bim, Bom, Bim, Bom.
W domu i w dancingu,
w kinie i w slipingu,
w łóżku i na ringu —
wciąż ja i ty.
Najwięcej biedy
jest jednak wtedy,
kiedy dzwonek do snu wzywa:
bim, bom, bim, bom.
14.05.2020
Objaśnienia:
1)
tem
-
tym
Przepisał Andrzej S.
kiedy dzwonek do snu wzywa:
bim, bom, bim, bom.
Bim i Bom, Bim i Bom —
tak się dwaj syjamscy bracia zwą.
Każdy wie o tem, że
nie do rozłączenia z sobą są.
Gdzie jeden jest, tam jest też drugi
i obaj mają wspólne długi.
Bim i Bom, Bim i Bom
mają takie chwile w życiu swem,
kiedy drżą, kiedy chcą,
i wtedy smutni są.
Być wiecznie razem,
żyć wiecznie razem
to wprawdzie cudne,
lecz takie nudne.
Wciąż przy tym boku
i nie móc kroku
bez ciebie zrobić,
Bim, Bom, Bim, Bom.
W domu i w dancingu,
w kinie i w slipingu,
w łóżku i na ringu —
wciąż ja i ty.
Najwięcej biedy
jest jednak wtedy,
kiedy dzwonek do snu wzywa:
bim, bom, bim, bom.
Bim i Bom, Bim i Bom
w noc majową zakochali się.
Bim chce tu, Bom chce tam,
i wynika z tego cały kram.
O mało co się nie pobili,
lecz ich na szczęście rozdzielili.
Bim i Bom, Bim i Bom
mają wreszcie cudne żonki dwie,
... (???)
i znowu smutni są.
Być wiecznie razem,
żyć wiecznie razem
to wprawdzie cudne,
lecz takie nudne.
Wciąż przy tym boku
i nie móc kroku
bez ciebie zrobić,
Bim, Bom, Bim, Bom.
W domu i w dancingu,
w kinie i w slipingu,
w łóżku i na ringu —
wciąż ja i ty.
Najwięcej biedy
jest jednak wtedy,
kiedy dzwonek do snu wzywa:
bim, bom, bim, bom.