piosenka:
Chodziłem koło gaju
163
tytuł:
Chodziłem koło gaju
gatunek:
polka
muzyka:
słowa:
Chodziłem koło gaju, gaju zielonego
Zobaczyłem swą miłą,
Zobaczyłem swą miłą,
jak kwiateczki zbierała
Do fartuszka swojego.
Zapukałem w okienko, gdzie ma luba leży
Otwórz, otwórz dziewczynko,
Żebym ja sama była, to bym otworzyła
Lecz niedaleko wyżej,
Oj, córeczko, córuniu, z kim żeś rozmawiała
Rozmawiałam z pierzyną,
Do fartuszka swojego.
Zapukałem w okienko, gdzie ma luba leży
Otwórz, otwórz dziewczynko,
moja luba panienko
Mnie się do ciebie spieszy.
Mnie się do ciebie spieszy.
Żebym ja sama była, to bym otworzyła
Lecz niedaleko wyżej,
tam moja mama leży
Pewnie wszystko usłyszy.
Pewnie wszystko usłyszy.
Oj, córeczko, córuniu, z kim żeś rozmawiała
Rozmawiałam z pierzyną,
bo mnie wąską uszyła
Zimno mi pod nią było.
Zimno mi pod nią było.

Przepisała Iwona.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
Jan Piwowarczyk
akompaniuje
Makowska Orkiestra G. Działowego ⋯ ※ ⋯
Victor seria V ze zbiorów:
jakej (archive.org) 0:00
0:00
Chodziłem koło gaju, gaju zielonego
Zobaczyłem swą miłą, jak kwiateczki zbierała
Do fartuszka swojego.
Zapukałem w okienko, gdzie ma luba leży
Zapukałem w okienko, gdzie ma luba leży
Otwórz, otwórz dziewczynko, moja luba panienko
Mnie się do ciebie spieszy.
Żebym ja sama była, to bym otworzyła
Żebym ja sama była, to bym otworzyła
Lecz niedaleko wyżej, tam moja mama leży
Pewnie wszystko usłyszy.
Oj, córeczko, córuniu, z kim żeś rozmawiała
Oj, córeczko, córuniu, z kim żeś rozmawiała
Rozmawiałam z pierzyną, bo mnie (wąsko puszyła?)
Zimno mi pod nią było.