Oj, te kobiety
536
tytuł:
Oj, te kobiety
”An der schönen blauen Donau”, op. 314
gatunek:
walc
muzyka:
słowa:
Gdy nocny stróż na warcie stał
I widział, jak (Tolek?) schadzkę miał
On przed nią blady, niby trup,
Bo jutro z inną już bierze ślub.
Ona łzy leje i płacze wciąż,
Wszakże przyrzekłeś kochać mnie
Ach, nie płacz, ma luba, ja proszę cię
Chociaż się żenię, lecz kocham cię.
Ach, idź, zwodzisz wciąż
Ach, ty pełen zdrad
Obiecuje, a tam całuje
Od twych próżnych (…?)
(….?) blask
Pewnie (…...?)
Mąż wciąż mym gościem w knajpie był,
Cały dzień w barze wódkę pił
Młodej żoneczce serce (dał?)
Kolegę męża w domu ma
I gdy mąż pijany w knajpie tej
Wódki i piwa miał już dość
On całkiem pijany wraca do (…?)
Żonusia buzi daje mu.
Taki to dziś świat
(…?) pełen zdrad
Obiecuje, a tam całuje
(…?) czas
Sam pan do niej wlazł
Pewnie (…?)
Oj, te kobiety, cudne kobiety
W waszych dłoniach tkwi mężczyzn los.
Oj, te kobiety, cudne kobiety
Nie chciejcie dłużej
Ach, wodzić nas za nos.
Jednak, gdy która kocha nas
Lub też, gdy która zdradza nas
Ja się przekonałem, że to nie (…?)
Że serce kobiety to zimne, jak lód.
Oj, te kobiety, cudne kokiety
W waszych dłoniach tkwi mężczyzn los
Oj, te kobiety, cudne kokiety
Nie chciejcie dłużej
Ach, wodzić nas za nos.
18.07.2021
Przepisała Iwona.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Etykiety płyt
Gdy nocny stróż na warcie stał
I widział, jak (...?) schadzkę miał
On przed nią blady, niby trup,
Bo jutro z inną już bierze ślub.
Ona łzy leje i płacze wciąż,
Wszakże przyrzekłeś kochać mnie
Ach, nie płacz, ma luba, ja proszę cię
Chociaż się żenię, lecz kocham cię.
Ach, idź, zwodzisz wciąż
Ach, ty pełen zdrad
Obiecuje, a tam całuje
Od twych próżnych (…?)
(….?) blask
Pewnie (…...?)
Mąż wciąż mym gościem w knajpie był,
Cały dzień w barze wódkę pił
Młodej żoneczce serce (dał?)
Kolegę męża w domu ma
I gdy mąż pijany w knajpie tej
Wódki i piwa miał już dość
On całkiem pijany wraca do (…?)
Żonusia buzi daje mu.
Taki to dziś świat
(…?) pełen zdrad
Obiecuje, a tam całuje
(…?) czas
Sam pan do niej wlazł
Pewnie (…?)
Oj, te kobiety, cudne kobiety
W waszych dłoniach tkwi mężczyzn los.
Oj, te kobiety, cudne kobiety
Nie chciejcie dłużej
Ach,wodzić nas za nos.
Jednak, gdy która kocha nas
Lub też, gdy która zdradza nas
Ja się przekonałem, że to nie (…?)
Że serce kobiety to zimne, jak lód.
Oj, te kobiety, cudne kokiety
W waszych dłoniach tkwi mężczyzn los
Oj, te kobiety, cudne kokiety
Nie chciejcie dłużej
Ach,wodzić nas za nos.