Żołnierska dumka (Z. Dygat, J. Paczkowski), Skowroneczek śpiewa (Noskowski, sł. lud.)
555
tytuł:
Żołnierska dumka (Z. Dygat, J. Paczkowski), Skowroneczek śpiewa (Noskowski, sł. lud.)
Dumka
gatunek:
piosenka i krakowiak
muzyka:
słowa:
(Żołnierska dumka - muz. Z. Dygat, sł. J. Paczkowski - tekst od M. G. J.)
Jeżeli wrócę w nasze strony,Za ten graniczny słup,
Do Zośki mojej ulubionej,
Do Zośki mojej ulubionej,
Co miałem brać z nią ślub.
Kiedy moją Zośkę zobaczę,
To się z tej radości popłaczę!
Dzień i noc tak myślę: ”Dałby Bóg,
Żebym do niej wrócić mógł!”
Jeżeli do niej nie powrócę,
Kiedy moją Zośkę zobaczę,
To się z tej radości popłaczę!
Dzień i noc tak myślę: ”Dałby Bóg,
Żebym do niej wrócić mógł!”
Jeżeli do niej nie powrócę,
Choćem jej słowo dał,
To wezmę wstążkę, w wodę rzucę,
To wezmę wstążkę, w wodę rzucę,
Com ją od Zośki miał,
Potem jej napiszę, niebodze:
”Nie wyczekuj na mnie przy drodze!”
I pomyślę sobie: ”Dałby Bóg,
Żebym ją zapomnieć mógł!”
Potem jej napiszę, niebodze:
”Nie wyczekuj na mnie przy drodze!”
I pomyślę sobie: ”Dałby Bóg,
Żebym ją zapomnieć mógł!”
(Skowroneczek śpiewa - muz. Noskowski, sł. ludowe)
Skowroneczek śpiewa,
słoneczko dogrzewa
A dziewczyna w okieneczku,
Jasia się spodziewa.
A po małej chwili
Jedzie Jasio miły,
Gdy zobaczy dziewczę w oknie,
Czapeczkę uchyli.
I przyjechał bliżej
Pokłonił się niżej,
I dał ci jej pierścień złoty
Przecudnej roboty.
A ona mu za to
Ślicznie dziękowała
I dar za dar w krótkim czasie
Oddać obiecała.
Poszła do skrzyneczki,
Przebierać chusteczki
Złotem szyte, rozmaite,
w drobniutkie kwiateczki.
Miła chustka dana
złotem wyszywana,
Ale milsze twoje serce,
dziewczyno kochana.
słoneczko dogrzewa
A dziewczyna w okieneczku,
Jasia się spodziewa.
A po małej chwili
Jedzie Jasio miły,
Gdy zobaczy dziewczę w oknie,
Czapeczkę uchyli.
I przyjechał bliżej
Pokłonił się niżej,
I dał ci jej pierścień złoty
Przecudnej roboty.
A ona mu za to
Ślicznie dziękowała
I dar za dar w krótkim czasie
Oddać obiecała.
Poszła do skrzyneczki,
Przebierać chusteczki
Złotem szyte, rozmaite,
w drobniutkie kwiateczki.
Miła chustka dana
złotem wyszywana,
Ale milsze twoje serce,
dziewczyno kochana.
18.10.2022
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Etykiety płyt
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publication/554445/edition/629940/content
Jeżeli wrócę w nasze strony, za ten graniczny słup,
Do Zośki mojej ulubionej, co miałem brać z nią ślub.
Kiedy moją Zośkę zobaczę,
To się z tej radości popłaczę! --
Dzień i noc tak myślę: "Dałby Bóg,
Żebym do niej wrócić mógł!"
Jeżeli do niej nie powrócę, choćem jej słowo dał,
To wezmę wstążkę, w wodę rzucę, com ją od Zośki miał,
Potem jej napiszę, niebodze:
"Nie wyczekuj na mnie przy drodze!" --
I pomyślę sobie: "Dałby Bóg,
Żebym ją zapomnieć mógł!"
(tekst z "Polonistyki" 1988 r.; na płycie tylko pierwsza połowa, z "ukochanej" zamiast "ulubionej").