Życzenie (An. Rubinstein, Maszyński)
338
tytuł:
Życzenie (An. Rubinstein, Maszyński)
”Życzenia”
gatunek:
romans
muzyka:
słowa:
Dajcie światło dnia białego
Zza więziennych ujrzeć krat,
Dajcie konia mi rączego,
Do kochanki pomknę rad.
Dajcie z wiatrem iść w zawody,
Gdy poskoczy rumak w cwał,
Dajcie z wiatrem iść w zawody,
Gdy poskoczy rumak w cwał,
Mnie się serce z piersi młodej
Rwie do życia i swobody,
Bom je mało dotąd znał,
Bom je mało dotąd znał.
Dajcie zamek mi wspaniały,
Gdzie w ogrodach kwitną bzy,
Gdzie z marmuru tafli białej
Od fontanny ciekną łzy;
Niech kropliste pluszcza tony,
Póki sen nie zmorzy mnie,
Niech kropliste pluszczą tony,
Póki sen nie zmorzy mnie,
Bym w marzeniach pogrążony,
Chłodna rosą opylony
Słodko śnił, nie budząc się...
Słodko śnił, nie budząc się!
Dajcie w rękę ująć wiosło
I czółenko dajcie mi,
Niechby z wiatrem mnie uniosło
Na kraj świata, w gęste mgły.
Ja nie znam trosk na morzu,
Choć się w drogę puszczę sam,
Ja nie znam trosk na morzu,
Choć się w drogę puszczę sam,
Bo odetchnę na przestworzu
I stawiając czoło morzu
Ukojenie znajdę tam,
Ukojenie znajdę tam.
26.01.2023
Tekst od Iwony.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
Etykiety płyt
https://polona.pl/item/zyczenie-romans,MTA5MDc3ODA0/1/#info:metadata
Dajcie światło dnia białego
Zza więziennych ujrzeć krat,
Dajcie konia mi rączego,
Do kochanki pomknę rad.
Dajcie z wiatrem iść w zawody,
Gdy poskoczy rumak w cwał,
Dajcie z wiatrem iść w zawody,
Gdy poskoczy rumak w cwał,
Mnie się serce z piersi młodej
Rwie do życia i swobody,
Bom je mało dotąd znał,
Bom je mało dotąd znał.
Dajcie zamek mi wspaniały,
Gdzie w ogrodach kwitną bzy,
Gdzie z marmuru tafli białej
Od fontanny ciekną łzy;
Niech kropliste pluszcza tony,
Póki sen nie zmorzy mnie,
Niech kropliste pluszczą tony,
Póki sen nie zmorzy mnie,
Bym w marzeniach pogrążony,
Chłodna rosą opylony
Słodko śnił, nie budząc się...
Słodko śnił, nie budząc się!
Dajcie w rękę ująć wiosło
I czółenko dajcie mi,
Niechby z wiatrem mnie uniosło
Na kraj świata, w gęste mgły.
Ja nie znam trosk na morzu,
Choć się w drogę puszczę sam,
Ja nie znam trosk na morzu,
Choć się w drogę puszczę sam,
Bo odetchnę na przestworzu
I stawiając czoło morzu
Ukojenie znajdę tam,
Ukojenie znajdę tam.