Czarna dola
538
tytuł:
Czarna dola
”Nobody knows the trouble I've seen”
gatunek:
modlitwa murzyńska
muzyka:
słowa:
Czarna jest dola, czarna jest noc,
Czarne są w polu lata.
Rzeka z daleka śpiewa swą moc,
W czarną dal ucieka
Dziś zejdą z nieba z siwą mgłą resztki dni.
Co wieczór w górze w niebie lśnią krople krwi.
Czarna jest dola, czarna jest noc,
Czarna jest w nocy rzeka.
Płynie z daleka szumi swą moc,
W czarną dal ucieka.
Biały jest pan, Słońce ma twarz
Białą jak panna Marylin.
Cały ten biały świat nie jest nasz,
Wiatr rozpaczy tętni.
Zabrali biali wszystkie dni z twoją Mo,
A ona zwoła nas w bieg czarna Mo
Tyś tak rozdzielił i świat, i czas,
Że się w rozpaczy dwoją.
Kiedyż nareszcie wybawisz nas,
Czarną, naszą dłonią.
07.04.2023
Od Bartka D.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj na
Etykiety płyt
https://www.youtube.com/watch?v=pwYpqJVHHmo
No nie wiem… Aż się boję…
Może błędów w ten sposób nie ubędzie, ale też bez przytyków, kuksańców i wymądrzania się czy nawet itp.
Chyba miałem urlop!
Krasawica też wydaje się (nie chcę zapeszyć - ludzka…? trochę jakby…?) idzie
Wiosna?
Mnie tam obojętne, byle jak najszybciej było ciepło, bo Wiosna to zapowiedź lata!!!!!!
W - jak Wiosna - czyli zaraz lato!
Może trzeba rozważyć całkowite zlikwidowanie opcji komentarzy?
Którzy użytkownicy? Z jakich przyczyn?
Rozumiem rozgoryczenie Bartłomieja, ale czasem ważne jest nie co, ale jak?
Krasawica jest najlepszym przykładem.
Innych powodów nie widzę, choć w sumie to ja mało znam kierownika (przy czym humory prezesa to jednak dało się czasem poznać...). To jak? Ale o sssssso kaman, znakiem tego?
Pozdrowienia (Wio-senne; wio, wio, wiśta, wio. Gupafka...).