Jak gdzie tańczą?
272
tytuł:
Jak gdzie tańczą?
gatunek:
kuplet
muzyka:
słowa:
(tekst z „Nowy Humorysta” z 1911 r.)
Herbatka z tańcami albo bal,To mi jest rozkosz prawdziwa
Bawić się — hulać — nie jest nam żal,
Wszak młodość raz tylko bywa
Maniery w tańcu i wobec dam,
Różne u różnych są osób,
Ja państwu próbkę maleńką dam,
Kto tańczy na jaki sposób.
Naprzykład Icek Korniszon
Tak tańczy z panną Bertą Kon,
Naprzódwtył,potemtrochęwbok,
Nu! Berta — lebn czimaj sze w krok!
Raz, dwa, trzy, raz, dwa — muzik graj!
Wtem gruba Berta krzyczy: waj!
I do młodzieńca mówi nieśmiało,
Posadź mi Icek, coś mi się stało.
Panna na balu jest pierwszy raz,
Więc serce bije jej z trwogą
W tem przekonaniu, że ani raz
Nie ruszy nawet i nogą.
Wtem jakiś gogo podkręca wąs,
Pannę do tańca zaprasza —
Już walczyk zabrzmiał - więc dalej w pląs,
Pomknęła w lot para nasza.
On szepcze jej: Ach, pragnąłbym,
Przetańczyć życie w walcu tym
Pani od sylfid tańczysz lżej
I patrzy czule w oczy jej.
Raz, dwa, trzy, raz, dwa — ścisnął dłoń,
Ona do fraka tuli skroń,
Młodzian w czas krótki, jak być powinno
Stał przed ołtarzem — ale już z inną.
Przed salonami zwiedziłem wprzód,
Co nie każdemu się uda,
Bal, gdzie muzyka grywa bez nut
A który zwie się — tancbuda.
Z panią kumoszką tańczy pan kum,
I ściska mocno pod serce,
Herbatka z rumem, z herbatką rum,
Fundować musisz danserce.
Pan Ignac walca rżnie na sześć,
Czy będziesz panna bułkę jeść?
Tańczy vis-a-vis i „na krzyż",
Serdelek z bułką będzie też.
Raz, dwa, trzy, raz, dwa — dalej w tan,
W tem dama krzyknie: puść mnie pan!
Pan mnie tak ściskasz panie Ignaczy,
Aż się zatknęłam! Chyć pan inaczej!
Dzieląc kolejno radość i żal,
Przeżyli z sobą lat wiele,
Dziś uroczystość: wydają bal,
Bo dziś ich złote wesele.
Frak swój odwieczny wdział „starszy pan“
W zalotach do babci sunie,
Gdy młodzież i goście poszli w tan
On wziął do tańca babunię.
No! Dalej, hop! Jak z młodych lat!
Babcia niczego, dziadzio chwat,
Zaczyna lewa — dobrze: tak!
A teraz prawa!... aż dam znak!
Raz, dwa, trzy — raz, dwa — ścisnął w pół,
Aż babcia spuszcza oczka w dół,
Potem jej złożył ukłon poddańczy,
I rzekł do młodych: tak się to tańczy!
23.05.2023
Objaśnienia:
1)
vis-à-vis
-
(fr.) naprzeciwko, naprzeciw, twarzą w twarz
2)
kumosia
-
znajoma, przyjaciółka, „ziomalka”
3)
sylfida
-
nieziemska zjawa, zwiewny żeński duch, wiotka, smukła dziewczyna
4)
gogo
-
strojniś, fircyk, modniś, laluś wymuskany
5)
kum
-
ziomek, znajomy, przyjaciel (kum, kmotr - dawniej ojciec chrzestny) także: onomatopeja odgłosu żab
6)
tem
-
tym
https://polona2.pl/item/kolce-kartki-humorystyczno-satyryczne-r-34-nr-44-29-pazdziernika-1904,NzU4NTMwODM/2/#info:metadata
Wersja w „Nowym Humoryście”:
https://polona2.pl/item/nowy-humorysta-r-1-nr-5-10-grudnia-1911,OTQ5NTY4NzY/18/#info:metadata