Przyjdź kochanku (A. Gold, Konarski - Włast, Konarski)
586
tytuł:
Przyjdź kochanku (A. Gold, Konarski - Włast, Konarski)
gatunek:
tango
muzyka:
oryginał z:?
1929 roku
słowa:
Mogą nawet wyrażać się o mnie
Że naiwna, głupia, ckliwa i bez poziomu
A mnie myśli nie dają znać
A ja żyć nie potrafię bez wspomnień
Kiedy wieczór zapada w szarym i obcym domu
Nagle nucić zaczynam jakieś dźwięki melodii i słów
Jeszcze jedna piosenka sprzed lat przypomniała się znów
O, przyjdź kochanku mójBlade usta dajO, przyjdź i wróć mi mójUtracony rajW mym oknie żółte światła płonąCienie jakieś drżąI dalej nie wiem, zresztąSłowa niepotrzebne są.O, przyjdź kochanku,Jak to banalnie brzmi.Sentyment taniI groteskowe łzy.A jednak coś za serce chwyta,W mroku wspomnień kwiat rozkwitaJasną barwą niezapomnianych dni.Nie obchodzi mnie sens i treść,Ja już treści nie szukam w piosence.Ja chcę tylko na chwilęPrzymknąć oczy zmęczone.Chcę z melodią powrócić gdzieś,Do mieszkania na rogu Książęcej,Do pluszowych foteli - były pamiętam zielone.
A gramofon stał w rogu, nastawiałam go prawie co dnia.
Przed oczami go mam, jeszcze teraz go słyszę jak gra.
O, przyjdź kochanku, ktoś w gramofonie łka.
O, przyjdź kochanku blade twe usta daj.
Aż nagle milknie stara płyta,
W oknie obcy ranek świta.
Dziwne rzeczy czasem się ludziom śnią.
09.08.2023
słowa kluczowe:
Od Bartka D. i O przyjdź kochanku.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Blade usta daj
O, przyjdź i wróć mi mój
Utracony raj
W mym oknie żółte światła płoną
Cienie jakieś drżą
I dalej nie wiem, zresztą
Słowa niepotrzebne są.
O, przyjdź kochanku,
Jak to banalnie brzmi.
Sentyment tani
I groteskowe łzy.
A jednak coś za serce chwyta,
W mroku wspomnień kwiat rozkwita
Jasną barwą niezapomnianych dni.
Nie obchodzi mnie sens i treść,
Ja już treści nie szukam w piosence.
Ja chcę tylko na chwilę
Przymknąć oczy zmęczone.
Chcę z melodią powrócić gdzieś,
Do mieszkania na rogu Książęcej,
Do pluszowych foteli - były pamiętam zielone.
A gramofon stał w rogu, nastawiałam go prawie co dnia.
Przed oczami go mam, jeszcze teraz go słyszę jak gra.
O, przyjdź kochanku, ktoś w gramofonie łka.
O, przyjdź kochanku blade twe usta daj.
Aż nagle milknie stara płyta,
W oknie obcy ranek świta.
Dziwne rzeczy czasem się ludziom śnią.
Ludzie mogą się ze mnie śmiać
Mogą nawet wyrażać się o mnie
Że naiwna, głupia, ckliwa i bez poziomu
A mnie myśli nie dają znać
A ja żyć nie potrafię bez wspomnień
Kiedy wieczór zapada w szarym i obcym domu
Nagle nucić zaczynam jakieś dźwięki melodii i słów
Jeszcze jedna piosenka sprzed lat przypomniała się znów
https://www.youtube.com/watch?v=iKyWE0JgNsQ
https://youtu.be/02tHWdtVRTE
w.4 nie dają spać
w.5 A ja ciągle powracam do wspomnień
w.6 w szarym angielskim domu
w.7 strzępy melodii
w.12 wróć mi znów
w.15 W twem oknie żółte światło płonie
w.30 Ja już sensu
w.35 Do pokoju
od w.41
O, przyjdź kochanku mój,
Blade usta daj
O, przyjdź i wróć mi znów
Utracony raj
W twem oknie żółte światło płonie,
Cienie jakieś drżą
I dalej nie wiem, zresztą
Słowa niepotrzebne są.
O, przyjdź, kochanku
La la la la la la
O, przyjdź, kochanku
Jak ten gramofon łka
I nagle milknie stara płyta,
W oknie obcy ranek świta.
Dziwne rzeczy czasem się ludziom śnią.