«
»
Stare Melodie na Facebook
StareMelodie.pl - kanał RSS

Akademik ci ja 398

tytuł:

Akademik ci ja

gatunek:
piosenka akademicka
muzyka:
słowa:

Akademik ci ja
Wesół w każdej dobie/porze
Wszystko mi się dobrze dzieje
Chwała Tobie Boże

Nie boję się pedla
Ani profesora
Nie dam sobie grać po nosie
Już minęła pora!

Kasa moja, kasa
Ogród rajski w Wiośnie
Ledwom zasiał bujną stokroć
Już rozchodnik rośnie!

Gdy zimno w chałupie
Do muzeum śpieszę
Tam się Wenus medycejską
Rozgrzewam i cieszę

Gdy mi głód doskwiera
Do »Bierhalli« wpadam
Do końskiego »Rippenspeera«
Dziesięć bułek zjadam.

Jestem literatem
Cóż za wielkie dziwo?
Wszakże co dzień do północka
Spijam litrem piwo!

Akademik ci ja
Żyję ciężką pracą
Będzie ze mnie wielki człowiek
Lub wielkie ladaco!

Czyż nie ciężką pracą
Puszczać kłęby dymu
Lecz już więcej nie zaśpiewam
Bo mi braknie rymu

                            
                            
Objaśnienia:
1) Rippenspeer
-
(niem.) pieczony schab, boczek, żeberka
2) Bierhalle
-
(niem. Bierhalle) piwiarnia
3) wiosna
-
wiadomo, ale lato jest super! Najlepsze!
4) pedel
-
(daw.) woźny uniwersytecki, woźny sądowy

Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

Daniel 2024-06-05 19:53
Jakie czyste nagranie!
M. G. J. 2024-06-05 20:11
2: Wesół w każdej =dobie=
(w Tadeusz Powidzki, "Poznański śpiewnik polski", 2001, str. 220, rymuje się z "Chwała‎ Boże Tobie‎")
M. G. J. 2024-06-06 15:32
Tekst z: Tadeusz Powidzki, "Poznański śpiewnik polski", 2001, str. 220

Akademik ci ja,
Wesół w każdej dobie,
Wszystko mi się dobrze dzieje:
Chwała Boże Tobie.

Nie boję się pedla,
Ani profesora,
Nie dam sobie grać po nosie,
Już minęła pora.

Kasa moja, kasa,
Ogród rajski w wiośnie,
Ledwom zasiał bujną stokroć,
Już rozchodnik rośnie.

Jestem literatem,
Co za wielkie dziwo?
Wszakże codzień do północka
Spijam litrem piwo.

Akademik ci ja,
Żyję ciężką pracą,
Będzie ze mnie wielki człowiek
Lub wielkie ladaco!

Czyż nie ciężka praca
Puszczać kłęby dymu,
Lecz już więcej nie zaśpiewam,
Bo mi braknie rymu.

Tekst śpiewany (tutaj wersy 2 i 4 są zmieszane z wariantów "porze -- Boże" i "dobie -- Tobie"):

Akademik ci ja,
Wesół w każdej dobie,
Wszystko mi się dobrze dzieje:
Chwała Tobie Boże.

Gdy‎ zimno‎ w‎ chałupie,
Do‎ muzeum‎ śpieszę,
Tam‎ się‎ Wenus‎ medycyjską
Rozlewam (?) i‎ cieszę.

Gdy‎ mi‎ głód‎ doskwiera,
Do‎ »Bierhalli«‎ wpadam,
Do‎ końskiego‎ »Rippenspeera«
Dziesięć‎ bułek‎ zjadam.

Akademik ci ja,
Żyję ciężką pracą,
Będzie ze mnie wielki człowiek
Lub wielkie ladaco!

Czyż nie ciężka praca
Puszczać kłęby dymu,
Lecz już więcej nie zaśpiewam,
Bo mi braknie rymu.
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby

Posłuchaj sobie

nagrano ok. 1912 r.
⋯ ※ ⋯
Pathé
kat: № 267. mx: 26570
ze zbiorów:
Kropton
0:00
0:00
druga strona audio:
„Hej, koledzy, dalej żywo”
Etykiety płyt
Akademik ci ja
Kt: № 267.
Mx: 26570
 
Podobne teksty:
Gdy student kocha 2
Hej, koledzy, dalej żywo 2
A ja Cygan, co nic nie mam 2
Czy wiesz, kochanie... 2
Pijał ojciec, piję ja 2