Trzysta buczków we dworze 171

---

Trzysta buczków we dworze
Drobny deszcz pada
Tam dziewczyna trawę rała(?)
Mama jej się zapytała

Czy chcesz, czy pójdziesz
Czy chcesz stolarza
Stolarza nie chcę, nie pójdę
Nie chcę stolarza

Bo ten stolarz robi trumny
Ja się boję, że ja umrę
Nie chcę, nie pójdę 
Nie chcę stolarza

Trzysta buczków we dworze
Drobny deszcz pada
Tam dziewczyna trawę rała(?) 
Mama jej się zapytała

Czy chcesz, czy pójdziesz 
Czy chcesz kowala
Kowala nie chcę, nie pójdę 
Nie chcę kowala

Bo ten kowal młotem bije
Co zarobi, to przepije
Nie chcę, nie pójdę 
Nie chcę kowala

Trzysta buczków we dworze
Drobny deszcz pada
Tam dziewczyna trawę rała(?)
Mama jej się zapytała

Czy chcesz, czy pójdziesz
Czy chcesz ślusarza
Ślusarza nie chcę, nie pójdę
Nie chcę ślusarza

Bo ten ślusarz robi klucze
We dnie, w nocy ciągle tłucze
Nie chcę, nie pójdę  
Nie chcę ślusarza

Trzysta buczków we dworze 
Drobny deszcz pada 
Tam dziewczyna trawę rała(?) 
Mama jej się zapytała

Czy chcesz, czy pójdziesz
Czy chcesz młynarza
Młynarza nie chcę, nie pójdę
Nie chcę młynarza

Bo ten młynarz ma niewiele
A bez wody to niewiele(?)
Nie chcę, nie pójdę  
Nie chcę młynarza

Trzysta buczków we dworze 
Drobny deszcz pada 
Tam dziewczyna trawę rała(?) 
Mama jej się zapytała

Czy chcesz, czy pójdziesz
Czy chcesz murarza
Murarza ja chcę, ja pójdę
Ja chcę murarza

Bo ten murarz robi ładnie
Nie boję się, że on wpadnie
Ja chcę, ja pójdę
Ja chcę murarza

Drobne uzupełnienie:
Tam dziewczyna trawę trwała
A bez wody to nie miele

trawę rwała 🙂

Oj, coś musiałem nie być w formie w ten dzień, bo rzeczywiście tylko dźwięk zwiększyłem i od razu słychać "rwała". Dziękuje za korektę 🙂