Wesoły oberek
142
tytuł:
Wesoły oberek
gatunek:
oberek
muzyka:
słowa:
Czyś ty młoda, czyś ty stara
Weźmie cię chłop, bo fujara (?)
Kużda baba za mąż pódzie,
Choćby była jak landara.
Czegóż krzyczysz poniewczasie
Zreperować to nie da się,
Jako ona (...?)
Zawsze trochę popycha się.
Żebyś ty był nie (...?)
Wzięła by cię każda baba,
A tyś jucha wystraszona
Podwijasz, jak … wrona.
Kużda baba zbereźnica
Czy mężatka, czy dziewica
Wciąż się chłopy do niej czulą,
Bo ma diabła za koszulą.
Raz od siebie, teraz tobie
Nie bójże się, nic nie zrobię.
Kawał czasu jest do lata,
Bocian na Wiosnę przylata.
Co wy, kumie, do mnie macie,
Że mi córki swej nie dacie,
Jak familia się przysporzy,
To i wy nic nie wskóracie.
Chybaś cieśla albo rymarz,
Że tak mocno w pasie trzymasz
Żaden chłop ci nie poradzi,
Jak koszule me wyżymasz.
Każda krowa ryknąć lubi,
Kogut się z kogutem czubi
Czy kobita, czy to kura
Niech pilnuje jaj (...?)
Za stodołą, za (...?)
Odejdź Wojtek, bo zawołam
Ty zawołasz? Nie zawołasz
Jak cię ścisnę nie wydołosz.
Czyś ty chciała, czy nie chciała,
Aleś chłopu buzi dała.
Zośka chłopu uwierzyła
I rodzinę powiększyła.
30.09.2024
Objaśnienia:
1)
familia
-
rodzina
2)
kum
-
ziomek, znajomy, przyjaciel (kum, kmotr - dawniej ojciec chrzestny) także: onomatopeja odgłosu żab
Przepisała Iwona.
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
Etykiety płyt
Weźmie cię (chłop?) fujara.
Kużda baba za mąż pójdzie,
Choćby była jak landara.
Czegóż krzyczysz ,
Bo nie (...?)
Zreperować to nie da się,
Jako ona (...?)
Zawsze trochę popycha się.
Żebyś ty był (...?)
Wzięła by cię każda baba,
A tyś jucha wystraszona
(...?) jako wrona.
Kużda baba (...?)
Czy mężatka, czy dziewica
Wciąż się chłopy do niej czulą,
Bo ma diabła za koszulą.
Raz od siebie, teraz tobie
Nie bój że się, nic nie zrobię.
Kawał czasu jest do lata,
Bocian na wiosnę przylata.
Co wy, kumie, do mnie macie,
Że mi córki swej nie dacie,
Jak familia się (przysporzy?),
To i wy nic nie wskóracie.
Chyba cieśla albo rymarz,
Że tak mocno w pasie trzymasz
Żaden chłop ci nie poradzi,
Jak koszule me wyżymasz.
Każda krowa ryknąć lubi,
Kogut wszystko (...?)
Czy kobita to, czy to kura
Niech pilnuje Jaś (...?)
Za stodołą, za (...?)
Odejdź Wojtek, bo zawołam
(...?) zawołasz, nie zawołasz
(...?) nie wywołasz.
Czyś ty chciała, czy nie chciała,
Aleś chłopu buzi dała.
Zośka chłopu uwierzyła
I rodzinę powiększyła.