Moda
1427
tytuł:
Moda
gatunek:
piosenka
muzyka:
oryginał z:?
1918 roku
słowa:
Wracała wprost z Paryża
Przepiękna w każdym calu
Powabna, wonna, chyża
Ale nie to przebiło
Do głębi serce moje
Więc co, więc cóż to było
Paryskie modne stroje
Sukienka modna, szyk upięta
Każdego wszak zachwyca
A dała myśl mi, moda święta
Co kryje je spódnica
A więc
Jedwabne haleczki, szeleczki, bluzeczki
Śliczniutkie, malutkie, zgrabniutkie, milutkie
Koszulki wycięte, gorsetem przycięte
Koronki, batysty, dekolcik przejrzysty
Ażury, wstążeczki, tasiemki, wstaweczki
Szpileczki i główki, hafciki, sznurówki
Zatrzaski, koniki, zatrzaski, haczyki
Kokardki, zawiązki
Agrafki, podwiązki
Malutkie węzełki
I większe supełki
Szpileczki i główki, hafciki, sznurówki
Zatrzaski, koniki, zatrzaski, haczyki
Kokardki, zawiązki
Agrafki, podwiązki
Malutkie węzełki
I większe supełki
Jednym słowem śliczna
Sieć geograficzna
szyk upięta
gorsetem ściśnięte
W niespełna pół godziny już moja paryżanka
Ze mną, to nie są drwiny, do swego szła mieszkanka
A gdy już szumi w głowie uderzam na Bałkany
Niechaj się tam wysłowię, gdy myślą jam pijany
Lecz darmo szarpię, rwę na sztuki
Rozrywam nitki białe
Czort wiesz, tu wyższej trza nauki
Na drodze skamieniałe:
Jedwabne haleczki...
Aż wreszcie zrozpaczony
Uciekam, gdzie pieprz rośnie
Wzrok błędny, krok szalony
Pierś dyszy mi radośnie
Dziś jestem uleczony
Czas wszystkie goi rany
Nie nęcą mnie salony
Zdrów jestem i wyspany
Lecz czasem nocą włos się jeży
Nagle coś pierś przytłoczy
Krzyk jakiś straszny z gardła bieży
Bo stają mi przed oczy:
Jedwabne haleczki, szeleczki, bluzeczki
Śliczniutkie, malutkie, zgrabniutkie, milutkie
Koszulki wycięte, gorsetem ściśnięte
Koronki, batysty, dekolcik przejrzysty
Ażury, wstążeczki, tasiemki, wstaweczki
Szpileczki i główki, zapinki, sznurówki
O, wielcy modniarze, gdy moda wam każe
Kłaść tyle zwikłania w kobiece ubrania
Gdy damom dajecie sposoby splątania
Szepnijcie mężczyznom
Jak się zabrać mają do rozwiązywania
gorsetem ściśnięte
W niespełna pół godziny już moja paryżanka
Ze mną, to nie są drwiny, do swego szła mieszkanka
A gdy już szumi w głowie uderzam na Bałkany
Niechaj się tam wysłowię, gdy myślą jam pijany
Lecz darmo szarpię, rwę na sztuki
Rozrywam nitki białe
Czort wiesz, tu wyższej trza nauki
Na drodze skamieniałe:
Jedwabne haleczki...
Aż wreszcie zrozpaczony
Uciekam, gdzie pieprz rośnie
Wzrok błędny, krok szalony
Pierś dyszy mi radośnie
Dziś jestem uleczony
Czas wszystkie goi rany
Nie nęcą mnie salony
Zdrów jestem i wyspany
Lecz czasem nocą włos się jeży
Nagle coś pierś przytłoczy
Krzyk jakiś straszny z gardła bieży
Bo stają mi przed oczy:
Jedwabne haleczki, szeleczki, bluzeczki
Śliczniutkie, malutkie, zgrabniutkie, milutkie
Koszulki wycięte, gorsetem ściśnięte
Koronki, batysty, dekolcik przejrzysty
Ażury, wstążeczki, tasiemki, wstaweczki
Szpileczki i główki, zapinki, sznurówki
O, wielcy modniarze, gdy moda wam każe
Kłaść tyle zwikłania w kobiece ubrania
Gdy damom dajecie sposoby splątania
Szepnijcie mężczyznom
Jak się zabrać mają do rozwiązywania
17.02.2015
Tekst od Hanki O.
Szukaj tytułu lub osoby
dalej mi się nie chce. Bo nie po to wyszukuję i wysyłam kierownictwu bonusy, aby potem jeszcze tracić czas na spisywanie tego, co dawno bez takiej "współpracy" spisałbym sam 🙁
A jeśli chcesz dalszej pomocy od innych - to przynajmniej daj przysłaną Ci piosenkę na wrzutę. Bo jak mają bez tego spisać?
gorsetem ściśnięte
W niespełna pół godziny już moja paryżanka
Ze mną, to nie są drwiny, do swego szła mieszkanka
A gdy już szumi w głowie uderzam na Bałkany
Niechaj się tam wysłowię, gdy myślą jam pijany
Lecz darmo szarpię, rwę na sztuki
Rozrywam nitki białe
Czort wiesz, tu wyższej trza nauki
Na drodze skamieniałe:
Jedwabne haleczki...
Aż wreszcie zrozpaczony
Uciekam, gdzie pieprz rośnie
Wzrok błędny, krok szalony
Pierś dyszy mi radośnie
Dziś jestem uleczony
Czas wszystkie goi rany
Nie nęcą mnie salony
Zdrów jestem i wyspany
Lecz czasem nocą włos się jeży
Nagle coś pierś przytłoczy
Krzyk jakiś straszny z gardła bieży
Bo stają mi przed oczy:
Jedwabne haleczki, szeleczki, bluzeczki
Śliczniutkie, malutkie, zgrabniutkie, milutkie
Koszulki wycięte, gorsetem ściśnięte
Koronki, batysty, dekolcik przejrzysty
Ażury, wstążeczki, tasiemki, wstaweczki
Szpileczki i główki, zapinki, sznurówki
O, wielcy modniarze, gdy moda wam każe
Kłaść tyle zwikłania w kobiece ubrania
Gdy damom dajecie sposoby splątania
Szepnijcie mężczyznom
Jak się zabrać mają do rozwiązywania
w.12 wszak zachwyca
w.13 bez (?)
w.19 koszulki
po w.24
Ażury, wstążeczki, tasiemki, wstaweczki
Szpileczki i główki, hafciki, sznurówki
Zatrzaski, haczyki, kokardki, zawiązki
Agrafki, podwiązki
Malutkie węzełki
Większe supełki
w.31 i 32 do skasowania (nie w tym miejscu!)
w.65 hafciki, sznurówki
Ażury, wstążeczki, tasiemki, wstaweczki
Szpileczki i główki, hafciki, sznurówki
Zatrzaski, koniki, zatrzaski, haczyki
Kokardki, zawiązki
Agrafki, podwiązki
Malutkie węzełki
I większe supełki