Strojnisia
802
tytuł:
Strojnisia
gatunek:
piosenka kabaretowa
muzyka:
słowa:
Rodzie ze mną zmartwień mieli w bród
Ja bowiem zawsze o tym tylko śniłam
Żeby wyglądać jak z żurnalu mód
Zawsze przed lustrem mnie widziano
Zawsze łapałam puder w mig
Bowiem wieczorem czy też rano
Zawsze wyglądać chciałam szyk
Więc stroje tam i tu
Co piękna nosi płeć
A zwłaszcza szyku des sous
Najbardziej chciałam mieć
Więc pantofelki wprost mody wzór
śliczne, niewielkie, zgrabniutkie,
jasne pończoszki całe ażur
Długie jedwabne cieniutkie.
A zwłaszcza szyku des sous
Najbardziej chciałam mieć
Więc pantofelki wprost mody wzór
śliczne, niewielkie, zgrabniutkie,
jasne pończoszki całe ażur
Długie jedwabne cieniutkie.
Potem haleczkę z haftem na wskroś
jasną, przejrzystą jak z błonek
wreszcie i takie bielutkie coś
Całe leciutkich koronek
Aż mi znalazła mama konkurenta
Co był młodzieńcem całkiem comme il faut
On mi małżeńskie miał nałożyć pęta
Przynajmniej mamie o to bardzo szło
Aż mi znalazła mama konkurenta
Co był młodzieńcem całkiem comme il faut
On mi małżeńskie miał nałożyć pęta
Przynajmniej mamie o to bardzo szło
Więc się rozpoczął okres wrzawy
Setki sprawunków tu i tam
Przygotowania do wyprawy
I cały ten przedślubny kram
Aż gdy się skończył trud
Przed ślubem na dwa dni
Wprost z magazynu mód
Przysłano w pudle mi
A gdy się skończył szumny akt w kościele
Gdy przy weselnej uczcie siadłam z nim
Czułam że w życiu mym się zmienia wiele
Że dawny gust rozwiewa się jak dym
Tak to nas miłość przezwycięża
Że gdy ostatni wyszedł gość
Ja przytuliłam się do męża
Już ceremonji mając dość
I wtedy mężuś mój
W tym słodkim sam na sam
Zdjął ze mnie ślubny strój
co już przeszkadzał nam.
19.12.2016
Objaśnienia:
1)
comme il faut
-
(fr.) jak należy, właściwie, odpowiednio
słowa kluczowe:
Od Olivera.
Dodaj komentarz