«
»
Stare Melodie na Facebook
StareMelodie.pl - kanał RSS

Serenada (Schubert – Gillowa) 1792

tytuł:

Serenada (Schubert – Gillowa)

”Ständchen”

gatunek:
pieśń
oryginał z:?
1828 roku

Cicho płyną pieśni moje
W dal tonącą w śnie
Mkną ku tobie myśli roje
Przyjdź, ja czekam cię

Księżyc złoci drzew korony
Drogi przybyć chciej
Drogi przybyć chciej

Nie podsłucha świat uśpiony
Tajemnicy twej
Tajemnicy twej

Niech owładną twoją duszą
Cudne pieśni te
Niech i twoją pierś poruszą
Przyjdź, ja kocham cię
Przyjdź, ja kocham cię

Ja kocham cię

Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

Kierownik 2015-06-18 04:29
Ta pozycja to jawna prowokacja Krzysztofa.
Jeśli zna szczegóły, to powinny znaleźć się na tej stronie.
Kierownik 2015-06-18 05:35
No i gdzie tłumaczenie tajemniczego tłumacza? Vel Willy.
Krzysztof 2015-06-18 08:25
Tekst podany przy Popławskim.
Krzysztof 2015-06-18 08:30
Aj nie tam tylko przy wykonaniu Witasa.
ZZZ 2015-06-18 10:11
akurat nie Willy. Ponadto powstało ono w 1966 roku, a zatem jest za młode dla Kierownictwa

Willego mam zapisanego jako autora przy Witasie. Ale coś mi nie gra. Teoretycznie mógłby być, bo kilkadziesiąt arii przetłumaczył, ale to Witasowe tłumaczenie jest na mój gust za mało grafomańskie 😉
ZZZ 2015-06-18 10:19
a skoro Kierownictwo jest dziś w takim niebiańskim nastroju (patrz zmiana inwokacji) to może to:

https://www.youtube.com/watch?v=dLDSkD0azbQ

sł. muz. Adam Kowalski

tekst jest wszędzie w sieci
ZZZ 2015-06-18 10:33
Siedział święty Piotr przy bramie oj rety!
Czytał se komunikaty z gazety.
Wtem ktoś szarpnął bramą złotą,
Pyta święty klucznik: Kto to?
Leguny my z frontu, leguny!
Czy nie znacie niebieskiego zwyczaju?
Jak leźć można bez przepustki do raju?
Znamy, znamy, lecz tu pustki,
Więc nas wpuść, choć bez przepustki.
Leguny my bidne, leguny!

Wprzód do czyśćca iść musicie w ogonku.
Tam wybielą was, jak płótno na słonku.
Byliśmy już w czyśćcu, byli,
Całkiem nas tam wybielili.
Leguny my czyste, leguny!

Więc mi zaraz marsz do piekła sekcjami!
Niepotrzebny tu ambaras mam z wami.
Byliśmy już nawet w piekle,
Ale tam gorąco wściekle.
Leguny, chcą raju, leguny!

Miał staruszek gust wyrzucić tę bandę,
Że się tak do nieba pchają na grandę!
Wąsem ruchał, brodą ruchał,
Ale się nie udobruchał.
Leguny czekały, leguny!

Spostrzegł Pan Bóg, że Piotr święty coś knowa,
Więc odzywa się do niego w te słowa:
Bądźże z wiary, wpuść ich, Piętrze,
Bo pomarzną mi na wietrze
Leguny kochane, leguny!

Chodźcie, chodźcie, mnie was tutaj potrzeba,
By nie wleźli bolszewicy do nieba.
Niechaj wiedzą syny czarcie,
Że przy bramie, tu, na warcie
Leguny są polskie, leguny!

I uczynił z nich Piotr święty załogę,
I wypłacił im relutum za drogę.
A gdy zmorzył sen Piotrusia
Z aniołkami husia-siusia
Leguny tańczyły, leguny!
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby

Etykiety płyt
Serenada (Schubert – Gillowa)
Kt: 9687
Mx: 26945
kolekcja: Krzysiek45fan
Podobne teksty:
Śpiewaj 3
Całuj mnie (Przesmycki – Bottari) 3
Ramona (Wayne – Kołaczkowska) 3
Serenada (Schubert – Stępień) 3
Miłość i piosenka 2
Nie przysięgaj mi 2
Jak kochać, to namiętnie 2
Wyznaj 2