Nie wiem skąd
767
tytuł:
Nie wiem skąd
gatunek:
walc angielski
muzyka:
oryginał z:?
1948 roku
słowa:
Memu sercu ktoś dał tajny znak
Ktoś umówił się z nim, mnie na złość
Jakby zmartwień nie było już dość
To jest czar, to tajemna, zła moc
Co dzień troski, tęsknota, co noc
Przyszła miłość, a z nią pierwszy błąd, nie wiem, jak
Nie wiem kiedy i skąd?
Nie wiem kiedy i skąd?
Wiedziałam co to znaczy moc i urok Wiosny
Kiedy przyroda już zaczyna żyć
Nie chciałam zmartwień i kłopotów mieć miłosnych
Kazałam sercu memu cicho być!
Mówiłam, że to niebezpieczną jest zabawa
Bo gdy się kocha ma się tyle trosk
Nie chciałam patrzeć ani w lewo ani w prawo
Ale cóż robić gdy on szedł na wprost!
Przeciw miłości nagłej nikt się nie obroni
Ofiarą serca mego jestem ja
I bezustannie teraz muszę myśleć o nim
Spokoju nie mam w nocy ni wśród dnia
Lecz o mój ciężki los nie winię dziś nikogo
I pragnę dalej snuć tę złotą nić
Bo tak mi słodko jest przyjemnie i tak błogo
Że pragnę zawsze zakochaną być!
Kiedy przyroda już zaczyna żyć
Nie chciałam zmartwień i kłopotów mieć miłosnych
Kazałam sercu memu cicho być!
Mówiłam, że to niebezpieczną jest zabawa
Bo gdy się kocha ma się tyle trosk
Nie chciałam patrzeć ani w lewo ani w prawo
Ale cóż robić gdy on szedł na wprost!
Przeciw miłości nagłej nikt się nie obroni
Ofiarą serca mego jestem ja
I bezustannie teraz muszę myśleć o nim
Spokoju nie mam w nocy ni wśród dnia
Lecz o mój ciężki los nie winię dziś nikogo
I pragnę dalej snuć tę złotą nić
Bo tak mi słodko jest przyjemnie i tak błogo
Że pragnę zawsze zakochaną być!
08.11.2015
słowa kluczowe:
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Etykiety płyt
Podobne teksty:
Przyszła do mnie miłość 2 |
Co dzień troski tęsknota, co noc
Przyszła miłość, a z nią pierwszy błąd, nie wiem, jak
Nie wiem kiedy i skąd?
Wiedziałam co to znaczy moc i urok wiosny
Kiedy przyroda już zaczyna żyć
Nie chciałam zmartwień i kłopotów mieć miłosnych
Kazałam sercu memu cicho być!
Mówiłam, że to niebezpieczną jest zabawą,
Bo gdy się kocha ma się tyle trosk
Nie chciałam patrzeć ani w lewo ani w prawo
Ale cóż robić gdy on szedł na wprost!
2)
Przeciw miłości nagłej nikt się nie obroni
Ofiarą serca mego jestem ja
I bezustannie teraz muszę myśleć o nim
Spokoju nie mam w nocy ni wśród dnia
Lecz o mój ciężki los nie winię dziś nikogo
I pragnę dalej snuć tę złotą nić
Bo tak mi słodko jest przyjemnie i tak błogo
Że pragnę zawsze zakochaną być!