tytuł:
Siup, Maryśka!
gatunek:
tango
muzyka:
oryginał z:?
1933 roku
słowa:
Wśród nocnej ciszy
gdy nikt nie słyszy
Brzmią smętnie w krąg mandoliny
Na starym rynku,
gdzieś koło szynku
W kącie śpi nocny stróż
Chłopak ze swą dziewczyną
W tany się puszcza raz, dwa
Z Franką czy z Karoliną
Tango fest na dwa pas
W nas dusza szczera,
Gdy coś rozbiera
Bawimy się na całego
Kto w drogę wejdzie
Łatwo nie przejdzie,
tu za cholewą jest nóż
A księżyc zęby szczerzy
z niego jest cwaniak nie fryc
Choć do nas świat należy
Nas nie przeraża nic
Więc
Siup Maryśka!
gdy nikt nie słyszy
Brzmią smętnie w krąg mandoliny
Na starym rynku,
gdzieś koło szynku
W kącie śpi nocny stróż
Chłopak ze swą dziewczyną
W tany się puszcza raz, dwa
Z Franką czy z Karoliną
Tango fest na dwa pas
Siup Maryśka, daj mi oczkiem znak, no tak!Ja do ciebie idę z sentymentemSiup Maryśka, ustek słodkich daj mi smakI tańcz tango nasze z temperamentemBo faktycznie przypuszczalniewzględem tego naturalnieDam ci wszystko, tylko daj mi pyska, pyska!Siu,p Maryśka, tango nasze ma ten taktA więc daj mi oczkiem znak, no tak!
W nas dusza szczera,
Gdy coś rozbiera
Bawimy się na całego
Kto w drogę wejdzie
Łatwo nie przejdzie,
tu za cholewą jest nóż
A księżyc zęby szczerzy
z niego jest cwaniak nie fryc
Choć do nas świat należy
Nas nie przeraża nic
Więc
Siup Maryśka!
20.04.2016
Objaśnienia:
1)
fryc
-
początkujący, debiutant, żółtodziób, lub - z dużej litery - nazwisko
słowa kluczowe:
Tekst od Olivera.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj na 

http://www.olejow.pl/kaz/bal.txt
gdy nikt nie słyszy
Brzmią smętnie w krąg mandoliny
Na starym rynku,
gdzieś w progu szynku
W kącie śpi nocny stróż
Chłopak ze swą dziewczyną
W tany się puszcza raz, dwa
Z Franką czy z Karoliną
Tango fest na dwa pas
Siup Maryśka daj mi oczkiem znak, no tak!
Ja do ciebie idę z sentymentem
Siup Maryśka ustek słodkich daj mi smak
I tańcz tango nasze z temperamentem
Bo faktyczne przypuszczany
Będę tego naturalnie
Dam ci wszystko
tylko daj mi pyska, pyska!
Siup Maryśka tango nasze ma ten takt
A więc daj mi oczkiem znak, no tak!
W nas dusza szczera,
Gdy coś rozbiera
Bawimy się na całego
Kto w drogę wejdzie
Łatwo nie przejdzie,
tu za cholewą jest nóż
A księżyc zęby szczerzy
z niego jest cwaniak nie fryc
Choć do nas świat należy
Nas nie przeraża nic
Więc
Siup Maryśka! itd.
*Gdzieś koło szynku
*Bo faktycznie przypuszczalnie
względem tego naturalnie