Mandolina
976
tytuł:
Mandolina
gatunek:
walc
muzyka:
słowa:
Ludzie kochani, o, ludzie, wy nawet nie wiecie
Jakie ogromne tragedie bywają na świecie
Muszę powiedzieć, choć plotek z natury nie lubię
Mąż mój okazał się strasznym człowiekiem po ślubie
Mówił przed ślubem, że kocha, że mnie, oczywista
Nic nie powiedział, że muzyk, że mandolinista
Miesiąc już minął od ślubu, kto chce niech nie wierzy
Mąż winien wiedzieć, co żonie się słusznie należy
A on nic, tylko graA on nic, tylko graNa tej swojej mandolinieCały dzień „plum plum plum”Całą noc „plam plam plam”Drugi miesiąc niedługo minieWkoło zbiera się tłumI przygląda się namZe współczuciem nie byle jakimCały dzień „plum plum plum”Całą noc „plam plam plam”Jak ja mogę wytrzymać z takim
Jedna sąsiadka ma córkę, a druga ma syna
Co można mieć, kiedy w domu jest wciąż mandolina
Pedro z przeciwka, raz po raz ma same bliźniaki
Mnie nic cokolwiek, gdy mąż muzykalny jest taki
Żeby choć raz mandolinę odłożyć chciał kiedy
Choć raz w tygodniu to było by jeszcze pół biedy
Lecz tu, tymczasem, odwrotnie się rzecz zapowiada
On woli mieć mandolinę, a żonę odkłada
Nic, wciąż nic, tylko graNic, wciąż nic, tylko graNa tej swojej mandolinieCały dzień „plum plum plum”Całą noc „plam plam plam”Tylko patrzeć, jak rok przeminieJuż dawałam mu rumŻeby wiedział, że dbamTo mi nawet nie podziękowałTylko dalej: plum plumTylko dalej: plam plamWłasnej żony nie uszanowałA ja w głowie mam szumI nadzieje wciąż mamŻe się kiedyś urodzi maestroRaz trojaczki: plum plumRaz czworaczki: plam plamI że grać będzie z własną orkiestrą
02.02.2017
słowa kluczowe:
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
0:00
0:00
Posłuchaj na
Etykiety płyt
https://archive.org/details/78_mandolina-the-mandoline_regina-kujawa-walt-dana-ork-ref-ren_gbia0433131a