A-pcich!
1038
tytuł:
A-pcich!
gatunek:
foxtrot
muzyka:
oryginał z:?
1936 roku
słowa:
- Rozumisz, katar mi si czepił i furt ki-ki-ki-cham
Gdy na dworze wiatr zawieje
Deszcz na dobre się rozleje
Mnie przed grypą wnet ogarnia lęk
Gorszą jeszcze jest rzecz taka
Że but cieknie, płaszcz przemaka
Za cóż je naprawić, w tem cały sęk
W parasolu znów zrobiła mi się dziura
A ja taki kawał drogi mam do biura
Więc w łóżku leżę przez pół doby
Byle ustrzec się choroby
Wtem zaswędział nos
Kichnąłem na głos
Bo jak mam katarTo wciąż kichamKicham wciąż, gdy katar mam
Chrząkam, kaszlęParskam, prychamCo tu radzić, nie wiem sam
Zjadłem prawie pół aptekiByłem w Kasie ChorychBrałem babskie leki
Wciąż mam katarI wciąż kichamStraszny mam z katarem kram
Gdy mnie grypa opuściła
To się żona położyła
Cały w szpital mój zamienia się dom
Znów tremometr chwytaj w rączkę
I co chwila mierz gorączkę
Daj chininę, aspirynę czy brom
Żona chce na gwałt lekarza zrobić z męża
To nie dla mnie, to mi nerwy nadwyręża
Bo wciąż koło niej trzeba łazić
A ja boję się zarazić
Wtem zaswędział nos
Już nowy mam sos
25.03.2017
Objaśnienia:
1)
furt
-
(gw.) ciągle
2)
tem
-
tym
kierownik
2017-03-25 19:20
Eryany, co?
Oliver
2017-04-27 20:38
Jakbym spośród głosów wyławiał Jasia Malinę 🙂
Iwona
2022-03-20 16:02
w.42 bez (?.) Brom był stosowany niegdyś jako lek uspokajający.
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj na
Podobne teksty:
Pada deszcz 4 | |
Motopiryna 2 | |
Kujawiaki nadwiślańskie 2 | |
Apsik! 2 |