Idź, nie wracaj
3611
tytuł:
Idź, nie wracaj
Idź... Nie wracaj!
gatunek:
tango dramatyczne
muzyka:
oryginał z:?
1932 roku
słowa:
pochodzenie:?
scena:
Bieg dni przerwać złych
I zabić myśl ułudną
I z serc zerwać swych
Dręczymy się wzajemnie
Kłamiemy nadaremnie
A może ci beze mnie
Spokojniej będzie żyć
Więc po co serce kryje
Co mózg dziś zna
Choć winy są niczyje
Lecz trwa nędzna gra
Posłucha, co ci powiem
I nie przerywaj, bowiem
Nie będę w żadnym słowie
Okrutnej prawdy krył
Idź, nie wracajChcę zapomnieć o wszystkiemCo mi było kochanem i bliskiemI rozprostować ramionaI wołać: przeszłość skończonaIdź, nie wracajChcę kosztować wolnościBez twej ciągłej drapieżnej miłościBo moja miłość szalonaNie wróci nigdy, o nie
Dzień za dniem mijały w męceSen za snem gasł w udręceJak ośmiornica potwornaJak mątwa upiornaOplotłaś me serce i mnie
Więc idź, nie wracajGdy cię z innym zobaczęNie oburzę się ani zapłaczęOtworzę oczy zdziwioneI szepnę: wreszcie już kres
Popatrzymy sobie w oczy
Ostatni ten raz
Za nami szczęście kroczy
I szczęście jest w nas
Więc sięgnij po nie śmiało
Bo miałaś go tak mało
Cóż się właściwie stało
Że masz na twarzy łzy?
To łzy radości, wierzaj
Że dziś koniec już
Otwarte drzwi naścieżaj
A wolność jest tuż
Bądź silna i cierpliwa
Ten dzień się raz przeżywa
A miłość, ta prawdziwa
Ta wielka to nie my
29.04.2014
słowa kluczowe:
Pełen tekst przesłał Adam.
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Posłuchaj na
Etykiety płyt
Serc zerwać szyk
Co mózg dziś zna
Choć winy są niczyje
Lecz trwa nędzna gra
Tak śpiewa M. Fogg.
Bieg dni przerwać złych?
I zabić myśl ułudną
I z serc zerwać swych?
Dręczymy się wzajemnie,
Kłamiemy nadaremnie,
A może Ci bezemnie
Spokojniej będzie żyć?
Więc po co serce kryje,
Co mózg wie i zna?
Choć winy są niczyje,
Lecz trwa nędzna gra!
Posłuchaj co Ci powiem
I nie przerywaj, bo wiem
Nie będę w żadnym słowie
Okrutnej prawdy kryć!
Idź...nie wracaj!..
Chcę zapomnieć o wszystkiem
Co mi było kochanem i blizkiem
I rozprostować ramiona
I wołać: przeszłość skończona!
Idź...nie wracaj!..
Chcę skosztować wolności
Bez Twej ciągłej drapieżnej miłości,
Bo moja miłość szalona
Nie wróci nigdy, o nie!
Dzień za dniem
Mijał w męce
Sen za snem
Gasł w udręce,
Jak ośmiornica potworna,
Jak mątwa upiorna
Oplotłaś me serce i mnie!
Więc idź...nie wracaj!..
Gdy Cię z innym zobaczę,
Nie oburzę się ani zapłaczę,
Otworzę oczy zdziwione
I szepnę: wreszcie już kres...
Popatrzymy sobie w oczy
Ostatni ten raz,
Za nami szczęście kroczy
I szczęście jest w nas
Więc sięgnij po nie śmiało
Bo miałaś go tak mało!
Cóż się właściwie stało,
Że masz na twarzy łzy?...
To łzy radości, wierzaj,
Że dziś koniec już,
Otwarte drzwi naścieżaj
A wolność jest tuż!
Bądź silna i cierpliwa,
Ten dzień się raz przeżywa,
A miłość, ta prawdziwa,
Ta wielka to nie my!
http://staremelodie.pl/teksciarze/4/Andrzej_W%C5%82ast