Nad źródłem lipa rośnie
1329
tytuł:
Nad źródłem lipa rośnie
Der Lindenbaum
gatunek:
pieśń
muzyka:
słowa:
Pod lipą cudna cień
Ach, tam nie raz spędzałem
W marzeniach noc i dzień
Pod lipą, pod zielonąTam tyle moich snówI smutku i boleściI tyle młodych mów
Nad źródłem lipa rośnie
W zadumie stojąc tam
I marząc tak o Wiośnie
I tęsknić pomaga nam (?)
Pod lipą, pod zielonąUjąłem drobną dłońMiłością upojony”Ja kocham” szeptałem doń (?)
Nad źródłem lipa rośnie
Pod lipą smutku cień
Gdziem witał ją radośnie
Tam był rozstania dzień
Nad źródłem lipa rośniePod lipą, pod zielonąOstatni to już razŻegnałem uwielbionąNa wieczny, wieczny czas
Okryta w smutku szal
Nie marzy już o Wiośnie
A w sercu chowa żal
Pod lipą, pod zielonąZłożyli szczęście me... umajonąSpoczywa w wiecznym śnie
(wersja od siostry babci PM)
Nad źródłem lipa rośnie pod lipą cudna cień
Tam nieraz w marzeniach spędzałem cały dzień
Na korze na lipowej tam tyle błogich słów
I smutku i żałości i tyle błogich mów
Raz cichej cudnej nocy, tamtędy biegłem sam
Czar mi zamknął oczy i nie spojrzałem w dal
Tylko szum gałęzi wiódł ciągle za mną ślad
Wychodź tam z pod cieni w spokoju znajdziesz świat
W tem mroźny wiatr zawiał i chłodem twarz mi ściął
A w sercu mojej ziemi rojem marzenia zdjął
I chociaż oddalony i smutny jestem sam
Wciąż słyszę głos przy sobie dla ciebie spokój tam.
Tam nieraz w marzeniach spędzałem cały dzień
Na korze na lipowej tam tyle błogich słów
I smutku i żałości i tyle błogich mów
Raz cichej cudnej nocy, tamtędy biegłem sam
Czar mi zamknął oczy i nie spojrzałem w dal
Tylko szum gałęzi wiódł ciągle za mną ślad
Wychodź tam z pod cieni w spokoju znajdziesz świat
W tem mroźny wiatr zawiał i chłodem twarz mi ściął
A w sercu mojej ziemi rojem marzenia zdjął
I chociaż oddalony i smutny jestem sam
Wciąż słyszę głos przy sobie dla ciebie spokój tam.
06.08.2017
Objaśnienia:
1)
wiosna
-
wiadomo, ale lato jest super! Najlepsze!
2)
tem
-
tym
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj na
Etykiety płyt
Nad źródłem lipa rośnie pod lipą cudna cień
Tam nieraz w marzeniach spędzałem cały dzień
Na korze na lipowej tam tyle błogich słów
I smutku i żałości i tyle błogich mów
Raz cichej cudnej nocy, tamtędy biegłem sam
Czar mi zamknął oczy i nie spojrzałem w dal
Tylko szum gałęzi wiódł ciągle za mną ślad
Wychodź tam z pod cieni w spokoju znajdziesz świat
W tem mroźny wiatr zawiał i chłodem twarz mi ściął
A w sercu mojej ziemi rojem marzenia zdjął
I chociaż oddalony i smutny jestem sam
Wciąż słyszę głos przy sobie dla ciebie spokój tam.
https://www.youtube.com/watch?v=-75BUuoizvU