Trójka panów nieszczęśliwych
907
tytuł:
Trójka panów nieszczęśliwych
gatunek:
skecz
muzyka:
słowa:
I poczciwy pan Władysław
Trzej dobrani przyjaciele
Umówili się w niedzielę
Z panną Helą, z panną Felą
I z uroczą panną Melą
A ponieważ forsa jest
Więc hulanka będzie fest
Ledwo błysnął świt poranny
Przyszli w trójkę zabrać panny
Wyświeżeni, ogoleni
Każdy forsę ma w kieszeni
Puk, puk we drzwi, czas za miasto
Kawa z mlekiem, bułki, ciasto
Prędzej, panny, bo przy kasie
Na kolei ciżba pcha się
Zaraz, jęknie panna Fela
Zaraz, stęknie panna Hela
Zaraz, Mela im odpowie
Tylko upnę kok na głowie
Zaraz, zaraz, zaraz, zaraz
Bo z gorsetem mam ambaras
Ha, cóż robić, poczekamy
Niegotowe jeszcze damy
Trzy godziny się czesały
Karbowały, fryzowały
Powiększały dekolt mały
Znowu źle - biust zbyt wspaniały
I sypały puder biały
Perfumami się pryskały
Loki, fioki, przypinały
Przymierzały, przyszywały
A oni stali i czekali
Dolę swoją przeklinali
Źli i głodni, nieszczęśliwi
Niecierpliwi, któż się zdziwi
Oni stali i czekali
I tak dalej, i tak dalej
Aż znudzeni ostatecznie
Znów pukają, mówiąc grzecznie
Czy panienki już gotowe
Straciliśmy dnia połowę
W odpowiedzi usłyszeli
Głosy Feli, Heli, Meli
Niech poczeka pan dobrodziej
Wciąż mi gorset nie dochodzi
Poczekajcie jeszcze troszkę
Bo dziurawą mam pończoszkę
A ja zaś włożyć muszę
Do żelazka świeżą duszę
A ja zapinam już buciki
Na trzydzieści trzy guziki
Trzy godziny, bez przyczyny
Przed zwierciadłem robią miny
Gdy skończyły te tortury
Wzięły się do maniukiury
Za kwadransem kwadrans płynie
I godzina, po godzinie
Siadł na schodach pan Władysław
Pan Stanisław, pan Bronisław
I tak siedzieli przy niedzieli
Aż ich wszyscy diabli wzięli
Aż tu ciemna noc zapadła
Bez napoju i bez jadła
Trójka panów nieszczęśliwa
Przede drzwiami dogorywa
I dopiero w poniedziałek
Po dwunastej już kawałek
Wyszły strojne trzy kobiety
Poprawiając toalety
Lecz okropna rzecz się stała
Trzy na schodach leżą ciała
Trzej przezacni kawalerzy
Trup, przy trupie smętnie leży
Świeć im Boże: pan Stanisław
Pan Władysław, pan Bronisław
Z głodu, nudy i zgryzoty
Wszyscy zmarli na suchoty
24.09.2017
Objaśnienia:
1)
suchoty
-
gruźlica
2)
zaś
-
znów (w związku z tym), zwykłe „znów” jednak pyklub „w przeciwieństwie do wspomnianego” potem natomiast pyk(trudno jest to „zaś” wytłumaczyć…)
słowa kluczowe:
Iwona
2022-02-03 15:24
w.39 Przymierzały, przyszywały
Dodaj komentarz