Kuba w zalotach
1637
tytuł:
Kuba w zalotach
”Tańcował Kuba”, ”Kuba i Magda”, ”Od pieca do ławy”
gatunek:
oberek
muzyka:
słowa:
info:
muzykę napisał ponoć Eugeniusz Rastawicki
(+/- wersja pana Czerwińskiego)
Tańcował Kuba i jego lubatak wywijali - od ucha
Kuba niebogi miał krzywe nogi
a ona była głucha
Tak/Gracko dobrana była para
ona głucha, on niezdara
Kuba cięgiem w karczmie bywoł
I gorzołkę tylko spijoł
Oj, Magdaleno, oj, ty jedyna
Tyś mi jest z dziewuch najmilsza
Czy ty mnie lubisz, czy mnie poślubisz
Mnie i mojego wieprza
Ja cię kocham/lubię, mój BartosieDam na wiano tłuste prosięA jak będę gospodyniąBędziesz miał w domu i świnią
Jak też mówili, tak też zrobili
Że się ta para pobrała
On ci miał w domu wieprza tęgiego
A ona świnię miała
Kuba ciągiem w karczmie bywałI gorzałę jeno spijałA Magda, niech Bóg broniZa chłopami cięgiem goni!
Tak się kochali, tak się ściskali
tak się miłowali zawzięcie
On ci ją co dzień walił po gębie
a ona jego przy święcie
Chciała kuma ich rozbroićJak zaczęli kumę/babę łoićTakie jej sprawili wnykiNie wtrącaj/bierz się, kumo, do polityki
W całej chałupie ... (się zrobił?)
Z Maryśką Wojtek wywija
Grają klarnety, skrzypce i basy
A Wojtek pali obcasy
Hejże dalej, hejże w koło..., hej, wesoło... zmieniaNiechaj żyje polska ziemia!
(jest też i taka:)
Kuba psiajucha i Magda głucha
Przeżyli kwartał z niedzielą
Aż ci jednego dzionka piknego
Magda drapnęła z Grzelą
Kuba wziął garbatą wdowęSprzedał już kraciastą krowęParę koni, wóz, prosiakaI zalewa wciąż robakaHu ha!
(wersja pani Bogdańskiej - od Zenka)
Tańcował Kuba i jego luba
i wywijali - od ucha
Kuba ubogi miał krzywe nogi
a Magda była głucha
Gracka to ci była para
ona głucha, on niezdara
Magdzie błyszczy jedno ślepie
a nasz Kuba ledwie zipie
Oj, Magdaleno, oj ma dziewczyno
tyś mi jest z dziewuch najmilsza
czy mnie pokochosz czy mnie polubisz
Mnie i mojego wieprza (?)
Ja cię kocham, mój Bartosie
A na wiano dam ci prosie
A jak będę gospodynią
Będziesz w domu miał i świniom
Tak się kochali, aż się pobrali
tak się kochali zawzięcie
że on ją co dnia bijał w tygodniu
a ona go przy święcie
Gracka to ci była para
ona głucha, on niezdara
Raz się bili, raz tańczyli
i tak sobie zgodnie żyli
i wywijali - od ucha
Kuba ubogi miał krzywe nogi
a Magda była głucha
Gracka to ci była para
ona głucha, on niezdara
Magdzie błyszczy jedno ślepie
a nasz Kuba ledwie zipie
Oj, Magdaleno, oj ma dziewczyno
tyś mi jest z dziewuch najmilsza
czy mnie pokochosz czy mnie polubisz
Mnie i mojego wieprza (?)
Ja cię kocham, mój Bartosie
A na wiano dam ci prosie
A jak będę gospodynią
Będziesz w domu miał i świniom
Tak się kochali, aż się pobrali
tak się kochali zawzięcie
że on ją co dnia bijał w tygodniu
a ona go przy święcie
Gracka to ci była para
ona głucha, on niezdara
Raz się bili, raz tańczyli
i tak sobie zgodnie żyli
11.12.2017
Objaśnienia:
1)
kumosia
-
znajoma, przyjaciółka, „ziomalka”
2)
gracko
-
(gw.) tęgo, dzielnie, chwacko
słowa kluczowe:
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
0:00
0:00
0:00
0:00
0:00
0:00
źle opisana etykieta
znam to nagranie na pamięć i nie mogę znaleźć kopii...
znam to nagranie na pamięć i nie mogę znaleźć kopii...
⋯ ※ ⋯
Victor ze zbiorów:
Jurek Gogacz 0:00
0:00
Etykiety płyt
Tańcował Kuba i jego luba
tak wywijali - uhaha
Kuba niebogi miał krzywe nogi
a Kaśka była głucha
Świetnie dobrana była para
dziad kulawy, baba stara
Świetnie dobrana była para
Stary pijajk i mmaszkara
Raqz mowi kuba: oj Kaśko luba
pobierzmy się w zapusty
ty masz kociaka , ja mam prosiaka
nie bedzie dom nasz pusty
Tak się kochali, aż się pobrali
tak się kochali zawzięcie
on ją co dnia bijał z tygodnia
a ona go przy święcie
Tańcował Kuba i jego luba
i wywijali - od ucha
Kuba niebogi miał krzywe nogi
a Magda była głucha
(...) była para
ona głucha, on niezdara
Magdzie błyszczy jedno ślipie
a nasz Kuba ledwie zipie
Oj Magdalino, oj ma dziewczyno
tyś mi jest z dziewuch najmilsza
czy mnie pokochosz czy mnie polubisz
Dej mi mojego wieprza
Już ci (...) kartoszkę
A na wiano dam ci troszkę
A jak bedę gospodynią
Będziesz wtedy miał i świnią
Tak się kochali, aż się pobrali
tak się kochali zawzięcie
że on ją co dnia bijał z tygodnia
a ona go przy święcie
(...) była para
ona głucha, on niezdara
Tak się bili tak tańczyli
i tak sobie zgodnie żyli
w.10 I gorzolkę tylko pijoł
w 34 grają harmonia, skrzypki i basy
w 37. Tańcowali cięgiem w koło
w.35 A Wojtek pali obcasy
w.37 hejże dalej, hejże w koło
w.39 tak z radości niech się zmienia
w.51 i 71 gracka to ci była para
A Domosławski śpiewa +- to samo i parę innyc zwrotek
Był sobie Kuba
I jego luba,
Tak się kochali zawziecie:
Ona go prała trzy razy do dnia,
A on ją tylko przy święcie.
A ja znam inną wersje, ale tylko fragmentu:
Był sobie Kuba
I jego luba,
Tak się kochali zawzięcie:
Ona go prała trzy razy do dnia,
A on ją tylko przy święcie.