piosenka:
W lesie na jagodach
458
tytuł:
W lesie na jagodach
gatunek:
walc
muzyka:
słowa:
(nagranie Dana Records)
zbierała dziewczyna i chłopiec młody
jedna, jedna dziewczyna była
jednego chłopczyka bardzo lubiła.
Jak poszła do sadu, zbierała gruszki,
on jej się zapytał, co ma za smutki
stała, stała w ciemnej altanie
i płacze, narzeka na swe kochanie.
Kochanie, kochanie, co kochanie może,
bo ja za kochanie siedział roczek w kozie.
siedział roczek w kozie i tydzień w areszcie,
jeśli mnie wypuszczą, będę kochał jeszcze.
Kochanie, kochanie, gorsze od więzienia,
z więzienia wyjść można, z kochania broń Boże.
Kochanie obłuda, jak się w kogo wczepi,
to rozum odbierze i oczy zaślepi.
Widzisz ty, dziewczyno, kamień nad tą wodą,
jak kamień popłynie, ożenię się z tobą.
Czyś ty, durniu, widział, żeby kamień pływał,
ja cię nie prosiłam, żebyś u mnie bywał.
(nagranie Columbia pt. ”Jarmark humoru” - przepisał jarek)
Szanowni słuchacze. Zebraliśmy się dzisiaj gromadą, żeby was zabawić. Mamy orkiestrę, ale jaką orkiestrę, Boże odpuść! W ogóle szkoda gadać, ten najstarszy, niby ten co nimi dyryguje i uważa, żeby z głodu instrumentów nie zjedli to milioner, tak milioner, ale bez portek. Przez to się trochę wstydzi, i chodzi w beczce. A jego muzykanty są tak wyćwiczeni, że grają bez nut, grają z czego kto chce, nawet ze starego kalendarza, a najlepiej grają łyżką w talerza albo kieliszkiem w butelki. Jednym słowem orkiestra od nagłej nie spodziewanej śmierci. Posłuchajcie tylko jak oni grają
A teraz mamy niespodziankę, jest tu między nami Ignacy Ulatowski, który zaśpiewa wam ludową piosenkę
jak w boru, tak w lesie
rosną jagody
zbierała dziewczyna
i chłopczyk młody
jedna, jedna
dziewczyna była
jednego chłopczyka bardzo lubiła
jak poszła do sadu zbierała gruszki
on jej się zapytał, co to za smutki
stała, stała w ciemnej altanie
i płacze, narzeka na swe kochanie
kochanie, kochanie
co kochanie może
bo ja za kochanie
siedział roczek w kozie
A teraz mamy niespodziankę, jest tu między nami Ignacy Ulatowski, który zaśpiewa wam ludową piosenkę
jak w boru, tak w lesie
rosną jagody
zbierała dziewczyna
i chłopczyk młody
jedna, jedna
dziewczyna była
jednego chłopczyka bardzo lubiła
jak poszła do sadu zbierała gruszki
on jej się zapytał, co to za smutki
stała, stała w ciemnej altanie
i płacze, narzeka na swe kochanie
kochanie, kochanie
co kochanie może
bo ja za kochanie
siedział roczek w kozie
siedział roczek w kozie
a tydzień w areszcie
jeśli mnie wypuszczą
będę kochać jeszcze

słowa kluczowe:
Tekst przepisała Iwona i jarek.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
Kazimierz Jarzębowski
Jagoda ?
akompaniuje
Orkiestra Władysława Dana ⋯ ※ ⋯
Dana Records ze zbiorów:
jakej (archive.org) 0:00
0:00
Ignacy Ulatowski
akompaniuje
Wesoła Banda ⋯ ※ ⋯
Columbia seria F
kat: 18523-F
ze zbiorów:
www.lemko.org 0:00
0:00
zbierała dziewczyna i chłopiec młody
jedna, jedna dziewczyna była
jednego chłopczyka bardzo lubiła.
Jak poszła do sadu, zbierała gruszki,
on jej się zapytał, co ma za smutki
stała, stała w ciemnej altanie
i płacze, narzeka na swe kochanie.
Kochanie, kochanie, co kochanie może,
bo ja za kochanie siedział roczek w kozie.
siedział roczek w kozie i tydzień w areszcie,
jeśli mnie wypuszczą, będę kochał jeszcze.
Kochanie, kochanie, gorsze od więzienia,
z więzienia wyjść można, z kochania broń Boże.
Kochanie obłuda, jak się w kogo wczepi,
to rozum odbierze i oczy zaślepi.
Widzisz ty, dziewczyno, kamień nad tą wodą,
jak kamień popłynie, ożenię się z tobą.
Czyś ty, durniu, widział, żeby kamień pływał,
ja cię nie prosiłam, żebyś u mnie bywał.